Wpadka w "Panoramie". Widzowie usłyszeli wulgarne słowo
W niedzielnym (12 maja) wydaniu "Panoramy" doszło do niecodziennej sytuacji. Reporter TVP2 Marcin Dryszel przeklął w trakcie relacji na żywo. Prawica szybko wykorzystała ten moment, by uderzyć w odmienione po grudniu TVP.
Wejścia na żywo w telewizji rządzą się swoimi prawami. Nierzadko dochodzi do kuriozalnych wpadek. Do historii przeszła na przykład sentencja "szyny były złe, a podwozie też było złe", którą wygłosiła na antenie TVP3 Ewa Michalska. To nagranie od lat funkcjonuje jako mem.
Teraz coś podobnego może się stać ze wtopą kolejnego reportera TVP - Marcina Dryszela. W niedzielnej "Panoramie" dziennikarz pojawił się w relacji dotyczącej pożaru warszawskiego centrum handlowego Marywilska. Jednak Dryszel miał duże problemy z wysłowieniem się.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz: Nowe twarze TVP
- O 12 służby powiedziały, że poziom podwyższonych... że poziom, stężenie podwyższonych... że nie ma podwyższonych... - można było usłyszeć.
Po tych słowach wyraźnie zirytowany mężczyzna powiedział wulgaryzm "k…a". Szybko przeprosił i zaczął kontynuować swoją relację, choć było słychać też, że dotarło do niego, co właśnie zrobił przed chwilą na antenie.
Prawica szybko skomentowała
Jak się można domyślać, wpadkę dziennikarza w mediach społecznościowych szybko skrytykowały osoby, które są przeciwko zmianom, jakie dokonały się w Telewizji Polskiej w grudniu ub.r. "K…a" - pogratulować neoTVP kadr. Brawo Bartłomiej Sienkiewicz" - napisała na portalu X Monika Borkowska z TV Republika. "Oto poziom neoTVP. Co oni zrobili z Telewizją Polską. Tragedia. Zapłacicie za to! - skomentował poseł PiS Adam Andruszkiewicz.
Co ciekawe, Dryszel pracował w "Panoramie" jeszcze przed zmianą władz Telewizji Polskiej. Pozostał w ekipie po tym jak programem zaczął kierować Jarosław Kulczycki. Więc wbrew opiniom ludzi ze strony prawicowej, nie jest on osobą zatrudnioną już po rewolucji.
"Panorama" po zmianie
Przypomnijmy, że "Panorama" w nowej odsłonie jest emitowana w TVP2 od poniedziałku do piątku o godz. 22:30, a w soboty i niedziele o 22:10. Jak podaje Nielsen Audience Measurement, w kwietniu program oglądało średnio 438,4 tys. osób. W stosunku do poprzedniego roku jest to oglądalność mniejsza o 816 tys. widzów. Taki spadek jest związany nie tylko z inną godziną emisji (do grudnia była to godz.18:00), ale też z faktem, że TV Polonia nie nadaje równolegle głównego wydania "Panoramy" i dziennik od początku lutego br. nie jest także pokazywany w TVP Info.
