Kolumbijskie wojsko uratowało Polaków
Akcja w dżungli
Przemierzający kolumbijską dżunglę, podróżnicy Dominik Szczepański i Maciej Tarasin popadli w wielkie tarapaty. Na ratunek ruszyło im kolumbijskie wojsko. Podróżnicy zboczyli ze szlaku i zgubili się. To jednak jeszcze nie wszystko, co ich spotkało.
Wideo z akcji w dżungli wrzuciły do sieci Kolumbijskie Siły Powietrzne, Fuerza Aérea Colombiana. Nie było szansy na lądowanie, więc Polacy byli wyciągani z rzeki. Później zabrano ich na lotnisko w San Jose. Ostatecznie trafili do szpitala w Bogocie.
Wąż
Jednego z polskich podróżników ukąsił wąż. Wojskowi lekarze zadbali, by wyszedł z tej przygody bez większego szwanku.
Zagubieni w dżungli
Polacy przemierzali okolice gór stołowych Chiribiquete.
Poszukiwania
Informacja o zaginionych dotarła do Centro Nacional de Recuperación de Personal, wojskowego centrum koordynującego akcje poszukiwawcze. Udało się ich zlokalizować z samolotu patrolowego i po dwójkę wysłano śmigłowiec.