"American Beauty"
Koty są niezwykle wdzięcznym tematem fotograficznym dla kinomanów. Pokazuje to para Brytyjczyków. Sarah i David ze swojego kota zrobili prawdziwą gwiazdkę sieci. Wystarczyło, by "zagrał" na zdjęciach nawiązujących do słynnych scen filmowych. Tak było w przypadku "American Beauty".
"Lśnienie"
Groźną minę kota można było wykorzystać również do zdjęcia niczym kadr ze słynnego "Lśnienia".
"Duch"
Tu właściciel kota próbował oddać romantyczny klimat "Ducha".
"Obcy"
Ta krwista symulacja to wizja "Obcego". Trzeba przyznać, że zarówno właściciel jak i kot mają wyjątkowo upiorne miny.
"E.T."
To jedno z ulubionych zdjęć pary Brytyjczyków. Kot wystylizowany jest na słynnego "E.T". To film Stevena Spielberga z 1982 r.
Nie tylko zdjęcia
Koty bywają na Instagramie wykorzystywane nie tylko do zdjęć. Jeden z internautów specjalizuje się w uwiecznianiu ich na scenach ze sławnych filmów - robi to jednak w formie grafik. Tu w filmie "Śniadanie u Tiffany'ego"
Kocie plakaty
Koty bywają też bohaterami najprawdziwszych plakatów filmowych.
Kot jak Hitchcock
Niektórzy internauci dbają o każdy detal. W ten sposób powstają plakaty i grafiki takie jak te - wyjątkowo zbliżone do filmowych oryginałów.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.