Najdziwniejsze brytyjskie wynalazki
Okulary dla leniuchów
Spalinowe wrotki, pływające przyczepy kempingowe i okulary dla leniuchów, którzy chcą czytać na leżąco nie podnosząc głowy. To mogli wymyślić tylko Brytyjczycy.
Wynalezione w 1936 roku tzw. okulary Hamblina (zwane też "okularami leniucha") miały wbudowany zestaw luster pozwalający czytać na leżąco bez nadwyrężania mięśni szyi. Nigdy specjalnie się nie przyjęły, ale współczesną wersję można kupić dziś w sklepach z gadżetami za kilkadziesiąt złotych.
Samochód napędzany koniem
Między 1962 r. a 1975 r. Arthur Paul PedrickSwoimi został autorem 160 patentów. Wynalazkami chciał gasić pożary w wieżowcach, wyciskać herbatę z torebki, ale i zrewolucjonizować transport.
Jednym z pomysłów ekscetrycznego inżyniera był samochód napędzany koniem. Choć wydaje się to lekko absurdalne, zważywszy na ewidentne cofanie procesu zamiany koni żywych na mechaniczne, pan Pedrick miał plan. Według opisu pantentu nr. GB1405575 chciał połączyć pedał gazu z wiadrem na obrok, lejce z hamulcami, a zamiast przekręcać kluczyk w stacyjnce raziłby konia prądem. Co ciekawe, pomysł przetrzymał próbę czasu i kilka takich eko pojazdów (bez rażenia prądem) już powstało.
Jednoosobowa łódź podwodna
Spalinowe wrotki
Pływająca przyczepa kempingowa
Podgrzewany nóż do masła
Muzyczna patelnia
Ekscentryczny wynalazca podgrzewacza do biustonoszy i osobistej maszyny do śniegu wymyślił też najbardziej irytujący kuchenny gadżet świata - patelnię odgrywającą melodyjki w czasie gotowania.
Patelnie, nawet te najbardziej melodyjne, wyglądają dość banalnie. Powyżej zdjęcie Johna Worda w jednym z autorskich dziwnych pojazdów.
Całusomierz
Wyciskarka pasty do zębów
Skuter z namiotem
