Nie ma litości dla próżnych. Grafik bohaterem Twittera
Drobne poprawki
James Fridman jest grafikiem komputerowym, który cieszy się dużą popularnością na Twitterze. Wielu obserwujących przesyła mu własne zdjęcia z prośbą o dokonanie na nich "drobnego" retuszu. Ci, którzy wykazują się nadmierną próżnością, mogą spodziewać się małych złośliwości ze strony Jamesa.
Jak Kim Kardashian
Wiele internautek prosi grafika o upodobnienie ich do Kim Kardashian. Jak widać na zdjęciu poniżej, James nie reaguje zbyt dobrze na tego typu prośby.
Amerykański sen
Pewien Rosjanin marzył, by jego zdjęcie wyglądało jak zrobione w Ameryce. Jamie oczywiście pospieszył z pomocą. Efekt? Piorunujący.
Brzydkie stworzenie
Ta powabna pani zażądała, by Jamie usunął z jej zdjęcia "to brzydkie stworzenie" w tle. Grafik okazał się oczywiście niezwykle pomocny. Auć!
Piękno bez poprawek
Jamie nie jest złośliwy dla każdego. Gdy młoda, urodziwa dziewczyna poprosiła o nadanie jej wyglądu Kardashianki, grafik odesłał jej nietknięte zdjęcie z podpisem: "Jesteś piękna. Nie ma potrzeby, żebyś upodabniała się do Kim Kardashian".
Precyzja to podstawa
Gdy wysyła się takie zdjęcie z prośbą o dorobienie piersi do "tej deski do prasowania", trzeba wyrażać się precyzyjnie. Dla Jamiego wcale nie musi być oczywiste, której osoby dotyczy to określenie.
Nogi aż po szyję
Pewna młoda kobieta uznała, że jej nogi wydają się zbyt krótkie i poprosiła o ich wydłużenie. "Żaden problem" - odpisał jej grafik.
Patrzymy tylko w dobra stronę
Z kolei ta dziewczyna stwierdziła, że głowa jej ojca powinna być zwrócona w inną stronę, by zdjęcie nie wydawało się "dziwne". Faktycznie, po poprawkach Jamesa jest o niebo lepiej.