Jowisz z bliska
Sonda wielkości boiska do koszykówki zrobiła zdjęcia Jowisza, jakich ludzkość jeszcze nie widziała. NASA udostępniła obrazy, które poruszyły nie tylko fanów astronomii i kosmosu. To nie ostatnie fotografie gazowego olbrzyma, chociaż ich koszt był ogromny.
Misja
Wystrzelona w sierpniu 2011 roku sonda Juno potrzebowała pięciu lat, żeby dotrzeć do orbity wokół Jowisza. W tym czasie pokonała odległość ponad 670 mln km. Ekspedycja kosztowała miliard dolarów.
Plon wyprawy
Sonda po raz pierwszy sfotografowała bieguny Jowisza. Zdążyła już również odkryć dziwaczne formacje chmur i tajemnicze zorze, a także spenetrowała planetę daleko w głąb pokrywy z chmur. Wszystko to możemy teraz podziwiać na udostępnionych przez NASA zdjęciach robiących piorunujące wrażenie.
Przeloty
Juno orbituje wielkim łukiem wokół Jowisza, by zminimalizować czas, w jakim znajduje się w jej pobliżu. Promieniowanie mogłoby zniszczyć elektronikę sondy. W tej chwili zbliża się ona do Jowisza co 53,5 dnia. NASA chciała zwiększyć jej prędkość, by częstotliwość przelotów podniosła się do 2 tygodni, jednak plan spalił na panewce.
Zdjęcia
Pod koniec marca sonda zakończyła swój piąty "krąg" wokół Jowisza, a nieprzetworzone, szare zdjęcia amatorzy astronomii zaczęli obrabiać, by wydobyć z nich piękno olbrzymiej planety. Kolejna porcja fotografii pojawi się za ok. dwa miesiące: następny przelot planowany jest na 19 maja.
Juno
Sonda niestety nie będzie latała wokół Jowisza wiecznie. W 2018 lub 2019 roku NASA sprawi, że Juno spadnie w chmury Jowisza. Do tego czasu zrobi jednak niejedno zdjęcie. A może i udając się w swój ostatni lot prześle coś, czego jeszcze nie widzieliśmy?
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.