Piotr Kalsztyn| 

Potknęła się i wpadła do szybu. Na pomoc czekała dwa dni

4
1/4

Wołała o pomoc

Wołała o pomoc
(Facebook.com, NSW Police Force)
0
0

26-letnia Cinthya Charty zaginęła niedaleko osady górniczej w australijskim mieście Lighting Ridge, przy granicy z Queensland. Jej mąż zgłosił zaginięcie następnego dnia rano, ale dopiero po południu rozpoczęto poszukiwania - informuje serwis abc.net.au.

Kobieta potknęła się o drut kolczasty i wpadła do szybu opuszczonej kopalni. Nie było tam drabiny ani żadnej innej drogi wyjścia. Nie miała też przy sobie telefonu. Jedyne co mogła zrobić, to wołać o pomoc.

2/4

Szukano jej tylko za dnia

0
0

Ratownicy mogli pracować tylko w dzień, aby przez przypadek samemu nie wpaść do któregoś z opuszczonych szybów. Drugiego dnia poszukiwań wykorzystano do akcji drony.

3/4

Wyciągano ją specjalnym sprzętem

0
0

Kobietę znaleziono po dwóch dniach w ośmiometrowym dole. Ratownicy wyciągnęli ją z szybu, wykorzystując sprzęt grotołazów. Cinthya nie miała poważnych obrażeń, jedynie otarcia. Kobietę przewieziono jednak do szpitala.

4/4

Pomogła temperatura na dole szybu

0
0

Policjanci uważają, że kobieta ma szczęście, że żyje. Temperatura w kopalni wynosiła około 22 stopni Celsjusza, co ułatwiło jej przetrwanie dwóch dni. W tym samym czasie termometry na powierzchni wskazywały ponad 40 stopni Celsjusza.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić