Tak imprezują japońscy biznesmeni. Bez ograniczeń
Nie udało się wrócić z imprezy prosto do domu...
Bankiety, kolacje, rozmowy o biznesie. A do tego cały czas ciężka praca. To zabójcza mieszanka. Podobno w Japonii nie załatwia się interesów bez alkoholu. A wtedy o problemy nie trudno.
Nie udało się wrócić z imprezy prosto do domu...
Na murku też się można przespać.
Nie udało się wrócić z imprezy prosto do domu...
Jemu wagon metra najwyraźniej pomylił się z sypialnią.
Nie udało się wrócić z imprezy prosto do domu...
Tym panom sake podczas spotkania widocznie nie posłużyło.
Nie udało się wrócić z imprezy prosto do domu...
Krótka drzemka w metrze. No cóż, może powrót do domu zbytnio się przeciągnął.
Nie udało się wrócić z imprezy prosto do domu...
Krótka drzemka? Dość nietypowe miejsce...
Nie udało się wrócić z imprezy prosto do domu...
Ciężka praca, a może mała buteleczka sake w przerwie na lunch?
Nie udało się wrócić z imprezy prosto do domu...
Chyba metro nie przyjeżdżało zbyt długo...
Nie udało się wrócić z imprezy prosto do domu...
A gdyby ktoś chciał tam usiąść?
Nie udało się wrócić z imprezy prosto do domu...
Żeby tylko nikt nie ukradł teczki tej ciężko pracującej osoby.
Nie udało się wrócić z imprezy prosto do domu...
Popołudniowa drzemka?
Nie udało się wrócić z imprezy prosto do domu...
Jak stał tak zasnął...
Nie udało się wrócić z imprezy prosto do domu...
Nogi w górę i można spać.
Nie udało się wrócić z imprezy prosto do domu...
Czyżby spadł z siedzenia i nawet się nie obudził?
Nie udało się wrócić z imprezy prosto do domu...
Tak się odpoczywa po zakrapianych negocjacjach.
Nie udało się wrócić z imprezy prosto do domu...
I nikt się nim nie przejmuje...
Nie udało się wrócić z imprezy prosto do domu...
Nie mogli się dogadać to poszli spać.