Piotr Kalsztyn
|
aktualizacja
W czasie, gdy słyszmy o ataku zimy w USA, Rosjanie mogą tylko uśmiechnąć się pod nosem. Dla nich -20 stopni Celsjusza to nic dziwnego. Na Syberii pogoda jest o wiele bardziej surowa. Ojmiakon uchodzi za najzimniejsze stale zamieszkane miejsce na świecie. W ubiegły weekend zanotowano tam -62 stopnie Celsjusza. Możliwe, że było jeszcze zimniej, ale chwilę później elektroniczny termometr przestał działać - pisze The Daily Mail. Urządzenie zainstalowano w zeszłym roku jako atrakcję turystyczną.