Zarósł i niszczeje. Betonowy tupolew 4 lata później

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/Piotr Polak

/ 5Dobra zmiana nie dotarła

Obraz
© PAP/Piotr Polak

Potężny pomnik tupolewa wykonany ku pamięci ofiar katastrofy lotniczej w Smoleńsku zarasta i pęka. Niszczejący kolos z betonu i stali, makieta rządowego odrzutowca w skali 1:2,5, w czerwcu 2012 roku został odsłonięty obok sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski w Kałkowie-Godowie w województwie świętokrzyskim. Ważny dla wielu Polaków symbol popada w zapomnienie.

/ 5Kiedyś i dziś

Obraz
© PAP/Piotr Polak/ Facebook.com/Katarzyna Pierzchała

Na górze zdjęcie z uroczystego odsłonięcia i poświęcenia pomnika. Na dole fotografia wykonana pod koniec lipca tego roku przez Katarzynę Pierzchałę. Wrzucając zdjęcie na Facebooka, zwróciła uwagę, że to miejsce, w którym stwierdzenie "religia smoleńska" przybrało realny wymiar. Jeżeli tak jest, to po czterech latach coraz mniej wyznawców odwiedza to miejsce. Gdyby było inaczej, nie pozwoliliby chyba niszczeć temu pomnikowi?

/ 5Poświęcone gruzy

Obraz
© PAP/Piotr Polak

W miejscu, gdzie 4 lata temu padały krople wody święconej, rośnie dziś bujna trawa. Deszczówka i słońce, dzięki którym wokół betonowej makiety zrobiło się zielono, rzeźbi też głębokie rysy w betonowej konstrukcji.

/ 5Wyblakła przeszłość

Obraz
© PAP/Piotr Polak

Zdjęcia zmarłej pary prezydenckiej, Przemysława Gosiewskiego czy Anny Walentynowicz umieszczone w oknach i drzwiach makiety wyglądają dziś brzydko. Wyblakła na słońcu farba łuszczy się i odpada całymi płatami.

/ 5Nowa makieta, nowe emocje

Obraz
© PAP/Piotr Polak

Co dzieje się z ludźmi, którzy ciężko pracowali na stworzenie tej makiety? 4 lata temu ks. infułat Czesław Wala, kustosz sanktuarium, tłumaczył, że to nie pomnik, a miejsce pamięci. Czyżby ludzie zapomnieli? Dziś chyba większym zainteresowaniem cieszy się mająca kosztować kilka milionów makieta tupolewa, którą nowa komisja śledcza chce testować w tunelu aerodynamicznym. W końcu dzięki niej ma stać się jasne, co stało się w Smoleńsku.

Obraz

{:external}

Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył