Niemcy zabili żubra z Polski. "Na swoje nieszczęście przepłynął Odrę"

Na władze niemieckiego, położonego nad Odrą, miasta Lubusz spadają gromy po tragicznej śmierci samotnego żubra, który przywędrował z Polski.

Obraz
Źródło zdjęć: © Twitter.com/rbb24

Żubr zginął, bo urzędnicy "bali się o bezpieczeństwo mieszkańców". Olbrzymie zwierzę widziano blisko zabudowań. Bezskutecznie poszukiwano weterynarza, który mógłby użyć środków usypiających. W końcu znalazł się chętny myśliwy z ostrą amunicją. Teraz może zająć się nim policja.

Oburzyli się zarówno ekolodzy z Niemiec, jak i Polski. Żubr jest gatunkiem chronionym. Do członków organizacji ekologicznej WWF nie trafiają tłumaczenia, że "nie było innego wyjścia". Jej niemiecki oddział złożył w piątek zawiadomienie o przestępstwie - donosi brandenburski portal rbb24.de.

*Dramatyczne wydarzenia potoczyły się dość szybko. *Po polskiej stronie ostatni raz 900-kg samca widziano 13 września. Przechadzał się koło wsi Owczary w powiecie słubickim. Według niemieckich źródeł żubra zastrzelono tego samego dnia wieczorem.

Chodzi o osobnika, który od pewnego czasu był obserwowany po naszej stronie granicy. W Lubuskiem żubry pojawiają się raz na kilka lat. Prawdopodobnie, na swoje nieszczęście przepłynął Odrę. Raczej nie przekroczył jej którymś z mostów drogowych, gdyż to nie uszło by uwadze ludzi. Mostem kolejowym też raczej nie przeszedł - polsatnews.pl cytuje Andrzeja Jermaczka z Klubu Przyrodników w Świebodzinie.

Zdaniem Jermaczka, błędy popełniło kilka osób. Ich konsekwencją było, najpewniej nielegalne, odstrzelenie pięknego zwierzęcia.

Ktoś się niepotrzebnie przestraszył, ktoś inny nieprawnie podjął decyzję, jeszcze ktoś inny nad wyraz pilnie i gorliwie ją wykonał - podsumował przyrodnik.

Mało prawdopodobne, by zginął żubr niemiecki. Nasi sąsiedzi mają kilka hodowli, ale zwierzęta są trzymane w zagrodach. Najbliższa jest w Parku Narodowym Dolnej Odry niedaleko Schwedt. Najnowsze dane o żubrach dziko żyjących w Polsce pochodzą z 1 lipca 2016 roku. Wynika z nich, że na wolności było 5 stad liczących w sumie 1347 osobników. Ten zabity odłączył się najpewniej od stada 184 osobników z woj. zachodniopomorskiego.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Bazy wojskowe USA w Polsce? "Absolutny priorytet"
Bazy wojskowe USA w Polsce? "Absolutny priorytet"
Najwyżej Tarnów, najniżej Szczecin. Kościół publikuje najnowsze dane
Najwyżej Tarnów, najniżej Szczecin. Kościół publikuje najnowsze dane
15-latek osunął się na ziemię. Dramat na oczach policjantów
15-latek osunął się na ziemię. Dramat na oczach policjantów
Nadzieja i ograniczone zaufanie. Niemieckie media o szczycie w Berlinie
Nadzieja i ograniczone zaufanie. Niemieckie media o szczycie w Berlinie
Krzyżówka o samolotach. Komplet haseł tylko dla znawców
Krzyżówka o samolotach. Komplet haseł tylko dla znawców
Śmierć dziewczynki w Kołobrzegu. Prokuratura zdecydowała
Śmierć dziewczynki w Kołobrzegu. Prokuratura zdecydowała
Krzyżówka językowa dla znawców. Ile haseł uda ci się odkryć?
Krzyżówka językowa dla znawców. Ile haseł uda ci się odkryć?
Nagranie obiegło świat. Teraz takie wieści. Kolejna para przyłapana
Nagranie obiegło świat. Teraz takie wieści. Kolejna para przyłapana
ABW zatrzymała studenta KUL. Miał planować zamach na jarmarku
ABW zatrzymała studenta KUL. Miał planować zamach na jarmarku
Łzy na procesie Katarzyny G. Tak ojciec mówił o Mai
Łzy na procesie Katarzyny G. Tak ojciec mówił o Mai
To on odpowiada za śmierć Reinerów. Policja wydała komunikat
To on odpowiada za śmierć Reinerów. Policja wydała komunikat
Doprowadził do kolizji, zwyzywał kobietę i odjechał. Film trafił do sieci
Doprowadził do kolizji, zwyzywał kobietę i odjechał. Film trafił do sieci