17-letni Mateusz z Gniezna skatowany na śmierć. Mocne słowa jego matki

89

Pod koniec 2021 roku, Dawid F. i Mateusz sięgnęli po narkotyki i alkohol. Dawid dodatkowo zażywał jeszcze leki uspokajające. Doszło do tragedii, bowiem pierwszy z nich skatował swojego przyjaciela. Słowa matki zamordowanego nastolatka dają do myślenia.

17-letni Mateusz z Gniezna skatowany na śmierć. Mocne słowa jego matki
17-letni Mateusz z Gniezna skatowany na śmierć. Mocne słowa jego matki (Policja)

Przypomnijmy, że dramat rozegrał się w 2021 roku. Pobitego 17-latka znaleziono 12 listopada w mieszkaniu w centrum Gniezna (woj. wielkopolskie). Chłopak miał poważne obrażenia głowy. 17-latek trafił do szpitala, ale mimo wysiłków lekarzy jego życia nie udało się uratować.

Prokuratura twierdziła od początku, że chłopaka pobił jego 19-letni kolega. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut spowodowania choroby realnie zagrażającej życiu nastolatka.

Wśród dowodów było nagranie z telefonu komórkowego ofiary. Sąd odtworzył je w trakcie procesu bez udziału publiczności.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: WP News wydanie 03.04, godzina 16:50
Na nagraniu widać, jak oskarżony zadaje ciosy i cierpienie pokrzywdzonemu, który bezwładnie leży na posadzce. Nie jest w stanie się podnieść ani bronić - zdradził w mowie końcowej prokurator Wojciech Markiewicz.

Sąd zmienił wyrok. Stanowcze słowa matki

Początkowo w Sądzie Okręgowym Dawid F. usłyszał wyrok 25 lat więzienia. W Sądzie Apelacyjnym skład sędziowski zmienił jednak kwalifikację prawną czynu, z zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem na zabójstwo z zamiarem ewentualnym. Zamiast 25 lat więzienia, mężczyzna spędzi za karatami 15 lat.

Mimo iż od zabójstwa minęło ponad 2 lata, matka zamordowanego Mateusza nigdy nie będzie w stanie wybaczyć jego oprawcy.

Nie mogę się z tym pogodzić. Nigdy nie wybaczę mu, że zabił mojego ukochanego syna - powiedziała dla "Super Expressu" załamana mama Mateusza Haremzy.

Warto podkreślić, że gdyby nie tragedia, dwa tygodnie później Mateusz świętowałby swoje osiemnaste urodziny. Wszystko było już umówione i praktycznie dopięte na ostatni guzik. Niestety zamordowany Mateusz nie doczekał tego dnia.

Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić