19-latkowie planowali atak terrorystyczny w Olsztynie. Inspirowali się Breivikiem
Trzech dziewiętnastolatków z Olsztyna planowało zamach na szkołę średnią. Według RMF24 młodzi mężczyźni szkolili się w obsłudze broni i gromadzili materiały wybuchowe. Inspirowali się masowymi zabójcami, takimi jak Breivik i Tarrant.
Trzech dziewiętnastolatków z Olsztyna zostało zatrzymanych pod zarzutem planowania zamachu na jedną z lokalnych szkół średnich. Jak informuje RMF24, młodzi mężczyźni szkolili się w obsłudze broni palnej oraz gromadzili materiały wybuchowe.
Śledztwo w tej sprawie trwało kilka miesięcy, a ostatniego z podejrzanych zatrzymano na początku czerwca. Według nieoficjalnych informacji celem ataku miała być szkoła średnia w Olsztynie, choć rozważano również inne miejsca, takie jak parady LGBT czy pielgrzymki.
Młodzi mężczyźni, mieszkańcy Olsztyna i okolic, byli zafascynowani ideologią masowych zabójców, takich jak Anders Breivik i Brenton Tarrant. Breivik dokonał zamachów w Norwegii w 2011 r., a Tarrant w Nowej Zelandii w 2019 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oberwanie chmury. Drogi były nieprzejezdne, a ludzie uciekali do sklepów
Zatrzymani usłyszeli zarzuty związane z przygotowywaniem zamachu terrorystycznego. Grozi im kara pozbawienia wolności do 10 lat. Śledztwo prowadzi Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Prokuratura Okręgowa w Olsztynie.
Według RMF24 nastolatkowie nie uczęszczali do szkoły, którą planowali zaatakować. Jeden z nich uczył się w tzw. szkole w chmurze. Wszyscy są obywatelami Polski. Sprawa jest nadal w toku, a śledczy badają, czy zatrzymani mieli jakiekolwiek wsparcie z zewnątrz lub, czy planowali inne ataki.
Atak, który zszokował świat
Anders Breivik to norweski zamachowiec, który 22 lipca 2011 roku dokonał jednej z najtragiczniejszych zbrodni we współczesnej historii Norwegii. Tego dnia przeprowadził dwa brutalne ataki, które wstrząsnęły nie tylko Norwegią, ale i całym światem.
Najpierw zdetonował potężną bombę w dzielnicy rządowej w Oslo, zabijając osiem osób i raniąc wiele innych. Eksplozja spowodowała ogromne zniszczenia, a jej celem było osłabienie struktur władzy i zwrócenie uwagi na ideologiczną motywację sprawcy.
Kilka godzin po ataku bombowym Breivik przemieścił się na wyspę Utoya, gdzie odbywał się obóz młodzieżowy Norweskiej Partii Pracy. Przebrany za policjanta, zaczął systematycznie strzelać do uczestników obozu, zabijając 69 osób, głównie nastolatków i młodych dorosłych.