19-letni Olek zmarł po pościgu policyjnym. Siostra zabrała głos

19-letni Aleksander na początku stycznia zginął, uciekając przed policją. Olek próbował przeskoczyć przez płot. Wtedy doszło do wypadku. Siostra zmarłego zabrała głos i zaprasza wszystkich na pokojowy marsz.

.19-letni Olek zmarł po pościgu policyjnym. Siostra zaprasza na marsz
Źródło zdjęć: © Facebook

Do zdarzenia doszło na początku stycznia w Grudziądzu na ul. Sienkiewicza. Na widok oznakowanego radiowozu z funkcjonariuszami oddziału prewencji dwóch mężczyzn, 17- i 19-latek, rzuciło się do ucieczki. Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali młodszego z nich. Znaleziono przy nim substancje narkotyczne.

Drugi nastolatek, 19-letni Olek, uciekając przed funkcjonariuszami, usiłował przeskoczyć przez metalowy płot, na którym niestety zawisł, doznając obrażeń.

Na miejsce policjanci natychmiast wezwali karetkę pogotowia, a do czasu jej przyjazdu udzielali 19-latkowi pomocy przedmedycznej. Przez cały czas podczas interwencji mężczyzna pozostawał przytomny - informował Wirtualną Polskę rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, mł. insp. Monika Chlebicz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Śmierć 30-latki z Pszczyny. Poruszający komentarz Nowackiej

Młody mężczyzna nie przeżył. Przyczyną zgonu Aleksandra była rana tętnicy uda, która doprowadziła do wykrwawienia. Teraz rodzina i przyjaciele Aleksandra organizują pokojowy marsz.

Chcemy pokazać, że nie godzimy się na agresję. Chcielibyśmy też w spokoju przejść całą trasę. Nie chcemy robić negatywnych rzeczy. To ma być marsz ku pamięci mojego brata. Przejdziemy Chełmińską, na Toruńską i zakończymy marsz na Sienkiewicza koło poczty. Tam na miejscu, gdzie doszło do tej tragedii - powiedziała Radiu ESKA Grudziądz Anaida, siostra zmarłego.

Kiedy odbędzie się marsz?

Jak podkreśla grudziadz.naszemiasto.pl, celem zgromadzenia jest "sprzeciw wobec agresji, hejtu, prześladowania, wykluczenia społecznego". W przygotowania zaangażowali się też koledzy Aleksandra. Wezmą w nim udział m.in. najbliżsi, przyjaciele i znajomi rodziny 19-latka. Dołączyć może każdy, komu bliskie są cele tego przedsięwzięcia.

Marsz ruszy w niedzielę, 21 stycznia o godz. 14 spod placu po dawnym kinie Helios, przy ul. Chełmińskiej 104. Zakończenie marszu planowane jest ok. godz. 16 w okolicy I LO przy ul. Sienkiewicza.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Kosmiczne tłumy w Tatrach. "Tego jeszcze nie było"
Kosmiczne tłumy w Tatrach. "Tego jeszcze nie było"
Lek pilnie wycofano z aptek. Sprawdź opakowanie. Chodzi o jedną serię
Lek pilnie wycofano z aptek. Sprawdź opakowanie. Chodzi o jedną serię
Wystarczyło 0,06 sekundy. Marek Kania pobił rekord Polski
Wystarczyło 0,06 sekundy. Marek Kania pobił rekord Polski
W samych spodenkach wszedł na Śnieżkę. Nagranie hitem w Korei
W samych spodenkach wszedł na Śnieżkę. Nagranie hitem w Korei
Policja szuka tej kobiety. Widziałeś ją? Zadzwoń na 112
Policja szuka tej kobiety. Widziałeś ją? Zadzwoń na 112
Zacznie się 8 listopada o 20. Synoptycy mają złe wieści. Jest ostrzeżenie
Zacznie się 8 listopada o 20. Synoptycy mają złe wieści. Jest ostrzeżenie
Oszust z Siemiatycz przed sądem. Wyłudził 2 mln zł od znajomych
Oszust z Siemiatycz przed sądem. Wyłudził 2 mln zł od znajomych
Andrzej Świetlik nie żyje. Przed jego obiektywem stawały największe gwiazdy
Andrzej Świetlik nie żyje. Przed jego obiektywem stawały największe gwiazdy
Złożyli wniosek. Wykluczą Izrael z rozgrywek UEFA?
Złożyli wniosek. Wykluczą Izrael z rozgrywek UEFA?
Leśnicy podekscytowani. Leżało pod liśćmi. Pokazali znalezisko z lasu
Leśnicy podekscytowani. Leżało pod liśćmi. Pokazali znalezisko z lasu
Handlowali dziewczętami. Musiały produkować drony w Rosji
Handlowali dziewczętami. Musiały produkować drony w Rosji
Nowy dom stoi pusty. Matka z dzieckiem wciąż żyją w przyczepie
Nowy dom stoi pusty. Matka z dzieckiem wciąż żyją w przyczepie