20-latka piła energetyka na siłowni. Potem walczyła o życie
20-letnia Jazmin Garza ze Stanów Zjednoczonych walczyła o życie po wypiciu popularnego energetyka i zatrzymaniu akcji serca podczas treningu na siłowni. Jej historia, opisana przez "Daily Mail", ma być przestrogą dla innych.
Jazmin ze Stanów Zjednoczonych trenowała razem ze swoim chłopakiem, Isaaciem Ayalą. Po wypiciu jednej trzeciej puszki napoju energetycznego Ghost, zawierającego 200 mg kofeiny, zaczęła odczuwać zawroty głowy i osłabienie. Podczas wykonywania martwego ciągu osunęła się na podłogę i dostała ataku drgawek.
Isaac natychmiast podbiegł do niej. Zauważył, że Jazmin nie oddycha i jej serce przestało bić. Rozpoczął resuscytację, a przybyli na miejsce ratownicy kilkukrotnie użyli defibrylatora, by przywrócić akcję serca. Łącznie jej serce zatrzymało się cztery razy, w tym raz na pięć minut.
Jazmin została podłączona do aparatury podtrzymującej życie, w tym maszyny ECMO wspomagającej natlenienie krwi oraz dializy. Lekarze przeprowadzili szereg badań, ale nie znaleźli jednoznacznej przyczyny zatrzymania krążenia. Nie miała wcześniejszych problemów z sercem ani rodzinnej historii chorób kardiologicznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odkrycie na polskiej granicy. Kierowca wpadł w poważne kłopoty
Uważam, że energetyk mógł być czynnikiem, który przyczynił się do tego zdarzenia w połączeniu z nieznanym wcześniej problemem serca - mówi Jazmin. - Zawsze ignorowałam palpitacje, myśląc, że to tylko niepokój. Teraz wiem, jak ważne jest słuchanie swojego ciała.
Czytaj także: "Są tak samo groźne". Kleszcze wznowiły aktywność
Po dwóch tygodniach spędzonych w szpitalu Jazmin wróciła do zdrowia. Lekarze zainstalowali w jej klatce piersiowej wszczepialny defibrylator, który monitoruje pracę serca i może zapobiec podobnym incydentom w przyszłości.
Para zmaga się teraz z wysokimi rachunkami medycznymi. Oboje stracili pracę z powodu długiej nieobecności i założyli zbiórkę GoFundMe, by pomóc w pokryciu kosztów leczenia i powrocie do rodzinnego Teksasu.
20-latka piła energetyka na siłowni. To przestroga dla innych
Historia Jazmin to ostrzeżenie przed potencjalnym ryzykiem związanym z napojami energetycznymi, zwłaszcza dla osób z nieujawnionymi problemami kardiologicznymi. Eksperci podkreślają, że wysokie dawki kofeiny mogą zaburzać rytm serca i prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych.
Czuję, że dostałam drugą szansę - przyznaje Jazmin. - Chcę teraz żyć pełnią życia i robić wszystko lepiej. Jeśli to mogło się przytrafić mnie, młodej i zdrowej osobie, może zdarzyć się każdemu.