Jak opisuje "Il Messagero", do tragedii doszło na początku kwietnia, w lokalu przy Via Giovanni de Agostino, w rzymskiej dzielnicy Pigneto. Avarie Anne Tierney, studentka z USA, wraz z przyjaciółmi wybrała się na lunch do wegańskiej restauracji. Podczas zamawiania posiłku próbowała wyjaśnić obsłudze, że ma alergię na orzechy nerkowca. Prawdopodobnie bariera językowa uniemożliwiła skuteczne porozumienie się, co doprowadziło do tragedii.
Według wstępnej rekonstrukcji dokonanej przez policjantów z komisariatu Porta Maggiore, którzy badają incydent, dziewczyna nie była w stanie jasno zakomunikować personelowi restauracji, jakich produktów musi unikać, prawdopodobnie z powodu bariery językowej - informuje "Il Messagero".
Po spożyciu kanapki Avarie źle się poczuła. Ponieważ zrozumiała, że wystąpiła u niej reakcja alergiczna, wybiegła z restauracji, próbując dotrzeć do swojego mieszkania, aby zażyć leki. Niestety, nie zdążyła tego zrobić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Avarie doznała wstrząsu anafilaktycznego. Straciła przytomność przed wejściem do budynku. Pomimo szybkiej interwencji ratowników, którzy podali dziewczynie dwie dawki kortyzonu i reanimowali ją przez 30 minut, życia Avarie nie udało się uratować. Zmarła 2 kwietnia.
Czytaj także: Pitbull zagryzł niemowlę. "Jestem zagubiona i załamana"
Śmierć po zjedzeniu kanapki
Włoska policja prowadzi dochodzenie w sprawie śmierci Avarie, sprawdzając m.in., czy w restauracji doszło do nieprawidłowości.
"Szacuje się, że około 4 miliony Amerykanów ma alergię na orzechy, a około 20 procent z nich ma alergię na nerkowce" - podaje "Daily Mail".
Pochodząca z Kalifornii Avarie przyleciała do Rzymu w ramach programu wymiany studentów. Zamieszczała na Instagramie wiele zdjęć z podróży.