26-letni żołnierz z USA zaginął w Polsce. Koniec poszukiwań
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Słupcy (woj. wielkopolskie) zakończyli poszukiwania zaginionego 26-letniego żołnierza armii amerykańskiej. Marco został odnaleziony.
Niepokojące informacje z Wielkopolski obiegły sieć. Z komunikatu policyjnego jasno wynikało, że zaginął Marco, 26-letni żołnierz armii amerykańskiej.
Mężczyzna wyszedł z jednostki wojskowej w Powidzu ok. godz. 19.00 w dniu 31 lipca 2025 r. Do dnia dzisiejszego nie powrócił do miejsca zamieszkania/przebywania - informowali w sobotę policjanci.
Jednocześnie wyjaśniano, że to mężczyzna o ciemniejszej karnacji, szczupłej sylwetce i wzroście około 175 cm. Ma krótkie czarne włosy i piwne oczy oraz niewielki zarost w postaci wąsa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gorące łącze z Moskwą, czyli najsłynniejszy telefon świata
Tłumaczono, że jego charakterystyczna cecha to kolczyki w uszach, natomiast w dniu zaginięcia ubrany był w białą koszulkę, ciemne spodnie oraz białe buty sportowe. Miał przy sobie plecak.
Policja o finale poszukiwań 26-latka
Komenda Powiatowa Policji w Słupcy wydała już komunikat o zakończeniu poszukiwań żołnierza z USA. Poinformowano, że mężczyzna został odnaleziony.
Wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do pozytywnego zakończenia sprawy, bardzo dziękujemy - podsumowały służby.