31-letnia matka aresztowana. Sąsiedzi usłyszeli, co mówiła dzieciom

Mieszkanka Jabłonny miała od miesięcy psychicznie i fizycznie znęcać się nad swoimi dziećmi. Jak wynika z ustaleń śledczych, 31-latka biła, wyzywała i ośmieszała swoje potomstwo. Dzieci były zaniedbane i głodne. Zauważyli to sąsiedzi kobiety, którzy zaalarmowali służby.

Matka dwójki dzieci usłyszała już zarzuty. Zdj. ilustracyjne Matka dwójki dzieci usłyszała już zarzuty. Zdj. ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images
206

O niepokojącej sytuacji, która miała się rozgrywać w jednym z domów w miejscowości Jabłonna (woj. mazowieckie), miejscowi policjanci dowiedzieli się od sąsiadów 31-latki. Zauważyli oni, że kobieta w nieodpowiedni sposób odnosiła się do swoich dzieci, maluchy miały być zaniedbane, a ich matka często chodziła pijana.

Matka znęcała się nad własnymi dziećmi

Pod koniec sierpnia do wskazanego mieszkania wysłano patrol, który miał skontrolować sytuację rodziny. Kiedy policjanci dotarli na miejsce, 7-letni chłopiec i jego 11-letnia siostra przebywali w domu sami. Ich matka pojawiła się po kilkunastu minutach.

Mundurowi poczuli w powietrzu intensywną woń alkoholu. Kobieta została przebadana pod kątem trzeźwości. Badanie alkomatem wykazało prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W takim stanie kompletnie pijana 31-latka miała "opiekować się" potomstwem.

Już ten fakt bardzo zaniepokoił policjantów, a dalsze ustalenia były jeszcze bardziej dramatyczne. W ramach postępowania prowadzonego pod nadzorem prokuratora funkcjonariusze doszli do wniosku, że kobieta prawdopodobnie od trzech miesięcy znęcała się nad dziećmi.

Według ustaleń śledczych 31-latka wielokrotnie krzyczała, wyzywała, poniżała, krytykowała, ośmieszała oraz biła dzieci - przekazała w policyjnym komunikacie kom. Justyna Stopińska z KPP w Legionowie.

Mało tego, zdaniem policjantów dzieci były bardzo zaniedbane, nie miały zapewnionych posiłków. Mieszkanka Jabłonny usłyszała zarzut fizycznego i psychicznego znęcania się nad dziećmi. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 31-latki na miesiąc. Maluchy trafiły do ośrodków opiekuńczych.

"To jest zastraszające". Przynajmniej jedno dziecko w każdej klasie żyje w biedzie

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Dramat na S10. Nagle podbiegli do auta
Dramat na S10. Nagle podbiegli do auta
Ujęcie z Rzeszowa podbija sieć. "Takich jeszcze nie widziałem"
Ujęcie z Rzeszowa podbija sieć. "Takich jeszcze nie widziałem"
Sceny w Pobierowie. Nagle wysiadł z auta
Sceny w Pobierowie. Nagle wysiadł z auta
Chcą deportacji Bedirhana. Ksiądz stanął w obronie fryzjera z Turcji
Chcą deportacji Bedirhana. Ksiądz stanął w obronie fryzjera z Turcji
Drogowy "szeryf" z Gdańska. Tak chciał wymierzyć sprawiedliwość
Drogowy "szeryf" z Gdańska. Tak chciał wymierzyć sprawiedliwość
Kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? To numer jeden PZPN
Kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? To numer jeden PZPN
Europa oczekuje deklaracji od USA. Generał mówi wprost
Europa oczekuje deklaracji od USA. Generał mówi wprost
Pomnik Maryi pod Toruniem będzie miał 55 metrów. Pojechaliśmy na budowę
Pomnik Maryi pod Toruniem będzie miał 55 metrów. Pojechaliśmy na budowę
Szykowała się do ślubu. Życie 28-letniej pielęgniarki nagle runęło
Szykowała się do ślubu. Życie 28-letniej pielęgniarki nagle runęło
Kolumbijczyk zaatakował policjanta. Grożą mu 3 lata więzienia
Kolumbijczyk zaatakował policjanta. Grożą mu 3 lata więzienia
Anioł i diabeł na głowie. Ksiądz zauważył tatuaże Łukasza Żaka
Anioł i diabeł na głowie. Ksiądz zauważył tatuaże Łukasza Żaka
Służby przed seminarium w Gnieźnie. Zdumiewający powód
Służby przed seminarium w Gnieźnie. Zdumiewający powód