33-latek potknął się i upadł za koparką, gdy cofała. Makabra na budowie

55

Do koszmarnego wypadku doszło w miejscowości Lubzina (powiat ropczycko-sędziszowski) w sobotę, 25 września. 33-letni mężczyzn został przejechany przez koparkę. Niestety nie udało się go uratować.

33-latek potknął się i upadł za koparką, gdy cofała. Makabra na budowie
Makabryczny wypadek 33-latka! Koparka pozbawiła go życia (PAP, Łukasz Gągulski)

To był nieszczęśliwy wypadek na placu budowy w sobotnie popołudnie w miejscowości Lubzina. 33-latek niespodziewanie potknął się i upadł. Operator koparki, który wykonywał manewr cofania, nie zauważył mężczyzny i po nim przejechał.

Potem rozpoczęła się walka o jego życie. Mężczyzna został natychmiast po wypadku przewieziony przez jednego ze swoich współpracowników do szpitala w Dębicy. Następnie miejscowi lekarze podjęli decyzję o przetransportowaniu mężczyzny do Szpitala Wojewódzkiego w Rzeszowie.

Jak informuje portal debica.naszemiasto.pl, poszkodowany już w sobotę trafił na stół operacyjny. Mimo wysiłków lekarzy, jego życia nie udało się uratować. Zmarł w poniedziałek.

Komenda Powiatowa Policji w Ropczycach, na terenie której doszło do wypadku, prowadzi postępowanie wyjaśniające. Przesłuchiwani są świadkowie i obecnie wiadomo, że operator koparki w momencie wykonywania obowiązków był trzeźwy.

Koszmarne wypadki na budowie

To nie pierwszy w tym toku śmiertelny wypadek na budowach w Polsce. W sierpniu podczas budowy odcinka drogi S7, na pracownika najechał walec drogowy. 42-latek poniósł śmierć na miejscu.

Niedawno tragiczny wypadek miał miejsce także w Łodzi. W poniedziałek cztery osoby znajdujące się w wykopie zostały przysypane ziemią, która się do niego usunęła. Dwóch mężczyzn poniosło śmierć na miejscu.

Zobacz także: Co z pomysłem Tuska? Sienkiewicz mówi, jak jest
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić