35-latka miała zaatakować ratowników medycznych. Grozi jej do 3 lat
W Tczewie doszło do ataku na ratowników medycznych przez 35-letnią kobietę. Grozi jej do 3 lat więzienia za naruszenie nietykalności cielesnej i groźby karalne.
Najważniejsze informacje
- 35-letnia kobieta zaatakowała ratowników medycznych w Tczewie.
- Kobieta była pod wpływem alkoholu, miała 0,36 promila.
- Grozi jej do 3 lat więzienia za naruszenie nietykalności cielesnej i groźby.
W sobotę w Tczewie doszło do niebezpiecznego incydentu z udziałem ratowników medycznych. Na jednym z przystanków w centrum miasta, 35-letnia kobieta zaatakowała zespół ratownictwa, który przybył na miejsce, by udzielić jej pomocy.
Zgłoszenie dotyczyło kobiety leżącej na przystanku, która znajdowała się pod wpływem alkoholu. Po przybyciu na miejsce ratownicy medyczni zostali zaatakowani przez agresywną 35-latkę. Badanie alkomatem wykazało, że miała 0,36 promila alkoholu w organizmie.
Po zatrzymaniu przez policję kobieta została przewieziona do aresztu. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, następnego dnia, po wytrzeźwieniu, usłyszała zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej ratowników, ich znieważenia oraz kierowania gróźb karalnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tragedia pod Zamościem. Pociąg rozerwał auto na pół
Groźby karalne i konsekwencje
Za swoje czyny, 35-latka może spędzić w więzieniu nawet 3 lata. Sierżant Katarzyna Ożóg z tczewskiej policji poinformowała, że interwencja miała miejsce przed godziną 17, a kobieta była mieszkanką powiatu tczewskiego.
Policja i ratownicy medyczni podkreślają, że takie zachowania są niedopuszczalne i będą surowo karane. Współpraca między służbami jest kluczowa dla zapewnienia bezpieczeństwa publicznego.