6-latka dwukrotnie uratowała mamę. Użyła wirtualnego asystenta

7

Zaledwie 6-letnia dziewczynka dwukrotnie uratowała życie swojej mamy, która przeszła przeszczep serca. Mała Darcey nauczyła się obsługi Alexy, czyli wirtualnego asystenta i dzięki temu wzywała pomoc w kryzysowych sytuacjach.

6-latka dwukrotnie uratowała mamę. Użyła wirtualnego asystenta
6-latka uratowała swoją matkę. (Pixabay, Pixabay)

Emma Anderson z Glasgow była jeszcze nastolatką, gdy zdiagnozowano u niej poważne schorzenie. Okazało się, że ma kardiomiopatię przerostową, czyli przerost mięśnia sercowego, który utrudnia prawidłowe funkcjonowanie całego organu.

6-latka uratowała mamę

W ubiegłym roku stan Emmy znacznie się pogorszył i uratować ją mógł tylko przeszczep serca. Na szczęście znalazł się dawca i 27-latka pomyślnie przeszła operację. Powoli wracała do zdrowia, jednak wiedziała, że mogą wystąpić poważne komplikacje.

Emma wychowuje 6-letnią córkę. Jeszcze przed operacją powiedziała jej, że "ma bolące serce" i uczyła ją, co robić, gdyby cokolwiek jej się stało. Żeby dziewczynka mogła łatwo wezwać pomoc, 27-latka zaprogramowała wirtualnego asystenta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Fatalny sygnał ws. przyszłych emerytur. Nikt o tym nie mówi
Powiedzieliśmy Darcey, że mamę boli serce. Więc zawsze wiedziała, że ​​mam problemy z sercem. Ustawiłam Alexę tak, że jeśli straciłam przytomność lub źle się poczułem, wystarczyło, że powiedziała "Alexa, wezwij pomoc!", a Alexa dzwoniła do mojej mamy, która mieszka za rogiem.

Darcey już dwa razy pomogła swojej mamie. Raz udało jej się wezwać karetkę, co prawdopodobnie uratowało życie Emmie. 27-latka podkreśla, że jest bardzo dumna ze swojej córki i wie, że ta zawsze jej pomoże.

Musiała kilka razy wzywać Alexę. Nawet sama wezwała karetkę i wtedy byłem w naprawdę złym stanie. Jestem z niej taka dumna, jest małą supergwiazdą - dodaje Emma, cytowana przez NY Post.

Emma powiedziała, że po przeszczepie czuje się o wiele lepiej. Mimo drobnych komplikacji na początku leczenia, teraz może w końcu normalnie żyć, bez obaw o własne zdrowie. Wzięła ślub ze swoim partnerem lipcu ubiegłego roku i coraz częściej wychodzi z córką w miejsca publiczne

Od czasu przeszczepu mam teraz zupełnie nowe życie - powiedziała zadowolona Emma.
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić