"80 procent pacjentów nie powinno tu trafić". SOR-y na granicy wydolności

Szpitalne oddziały ratunkowe w Polsce zmagają się z przeciążeniem. Eksperci wskazują, że aż 80 proc. pacjentów nie powinno tam trafiać. - SOR-y łatają dziurę systemową - mówi dr Aleksandra Załustowicz w reportażu TVN Uwagi.

."80 procent pacjentów nie powinno tu trafić". SOR-y na granicy wydolności
Źródło zdjęć: © PAP
Jakub Artych

Szpitalne Oddziały Ratunkowe w Polsce od lat funkcjonują pod olbrzymią presją. Mimo że ich podstawowym zadaniem jest udzielanie pomocy w stanach nagłych i zagrożenia życia, coraz częściej stają się pierwszym (a czasem jedynym) punktem kontaktu pacjentów z publiczną ochroną zdrowia.

W Polsce działa 235 szpitalnych oddziałów ratunkowych, które często kojarzą się pacjentom z długimi kolejkami i niewydolnością systemu. Dr Jan Magiera z Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie zauważa, że pierwotnie SOR-y miały obsługiwać jedynie pacjentów w stanie bezpośredniego zagrożenia życia.

SOR-y jak były stworzone ponad 20 lat temu, to założenie było takie, że będą tylko pacjenci w stanie bezpośredniego zagrożenia życia. Niestety, teraz troszkę inaczej to wygląda - ubolewa dr Magiera w reportażu TVN Uwaga.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wodny labirynt w polskim mieście. Świnoujście z lotu ptaka

Na oddziałach ratunkowych stosuje się system triage, który pozwala na segregację pacjentów według pilności przypadków. Dr Magiera podkreśla, że aż 80 proc. pacjentów nie powinno trafiać na SOR.

Około 80 proc. pacjentów na SOR-ze nie powinno się w ogóle znaleźć. Niestety, mamy egoistyczne podejście każdego człowieka, że jego zdrowie jest najważniejsze. Dla nas niestety nie, my musimy wybierać - mówi dr Magiera.

Dr Aleksandra Załustowicz zwraca uwagę na przeciążenie systemu. - Dziennie przyjeżdża do nas około 50 karetek. To jest bardzo dużo, czasami balansuje to na granicy ryzyka. Przeciążenie nie służy nikomu - podkreśla.

Mimo że system medycyny ratunkowej wprowadzony lata temu był rewolucyjny, obecnie wymyka się spod kontroli. - Czas do uzyskania specjalistycznej pomocy dla pacjenta, który był w stanie zagrożenia życia znacznie się skrócił. Umieralność znacznie się zmniejszyła. W tym momencie ten odsetek mamy zbliżony do pozostałych krajów Unii Europejskiej. Nie mamy się co wstydzić. Natomiast, w którymś momencie zaczęło się to wymykać spod kontroli. Do SOR-ów zaczęli zgłaszać się wszyscy ze wszystkim - wskazuje dr Załustowicz.

Pacjenci często omijają lekarzy rodzinnych, licząc na szybszą i kompleksową pomoc na SOR-ach. U lekarzy rodzinnych często trzeba czekać kilka dni na niezbędną pomoc.

Pacjentów, którzy przychodzą o coś zapytać jest mnóstwo – zwraca uwagę dr Załustowicz. I dodaje: - SOR-y od wielu lat łatają dziurę systemową. Pacjenci często, z pominięciem lekarza rodzinnego, przychodzą do SOR-u, bo tu będzie zrobione coś szybciej i kompleksowo.

Problemy SORów w Polsce

Dodatkowym wyzwaniem są pacjenci pod wpływem alkoholu lub narkotyków, którzy również wymagają pomocy.

Mamy tutaj też ludzi pod wpływem środków odurzających czy alkoholu. To angażuje bardzo dużą liczbę osób do pomocy. Ale człowiek pod wpływem alkoholu czy narkotyków też może być chory. Jest to osoba żywa i również trzeba jej pomóc - mówi dr Magiera.

Eksperci od lat apelują o reformę. Rozwiązania są znane: poprawa dostępności podstawowej opieki zdrowotnej, lepsza edukacja pacjentów, wsparcie personelu medycznego i rozbudowa nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Ale decyzji systemowych wciąż brak.

Bez radykalnych zmian SOR-y pozostaną "kołem ratunkowym" dla całego niewydolnego systemu - kosztem tych, którzy naprawdę potrzebują natychmiastowej pomocy.

Wybrane dla Ciebie
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Taki widok przed Lidlem. Aż chwycił za telefon. Spójrzcie na kartkę
Taki widok przed Lidlem. Aż chwycił za telefon. Spójrzcie na kartkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor