Afera w Rosji. Mina Putina mówi wszystko

Prokurator generalny Rosji Igor Krasnow zapewnił, że do domów wróciło 9 tys. nielegalnie zmobilizowanych Rosjan. Chodzi głównie o osoby, które wyjechały na wojnę, pomimo problemów zdrowotnych. Prokurator przyznał wprost na spotkaniu z Władimirem Putinem, że ci ludzie "w ogóle nie powinni byli zostać zmobilizowani".

Prokurator generalny Rosji o 9 tys. nielegalnie zmobilizowanychProkurator generalny Rosji o 9 tys. nielegalnie zmobilizowanych osób
Źródło zdjęć: © PAP EPA

Krasnow na spotkaniu z Putinem wyznał, że część osób została zmobilizowana "niezgodnie z rosyjskim prawem". Zapewnił, że te osoby wróciły już do domów, "dzięki staraniom prokuratury". W krótkim materiale propagandowych mediów widać, jak prokurator generalny niepewnie przekazuje te informacje Władimirowi Putinowi.

Uchybienia i problemy podczas mobilizacji w Rosji

Ponadto prokurator generalny Rosji Igor Krasnow przyznał, że w wyniku kontroli prokuratorzy odnotowali szereg uchybień w przebiegu mobilizacji. Jak stwierdził, akcja zapoczątkowana decyzją Putina "ujawniła wiele istotnych problemów, które stały się lekcją dla wielu i zmusiły do ​​ponownego rozważenia podejścia do organizacji rejestracji wojskowej, w tworzeniu odpowiednich baz danych personelu wojskowego".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Putin tylko na to liczył. Relacja prosto z Ukrainy

Prokurator zwrócił też uwagę, że pojawiały się problemy związane z wypłatą wsparcia finansowego. - Było to spowodowane przede wszystkim nieprawidłowym wprowadzeniem odpowiednich informacji do bazy danych, blokadą środków - powiedział.

Zapewnił jednak, że "w tej chwili wszystkie środki zostały już przekazane, a problemy, które się pojawiają, a na pewno się pojawią, prokuratorzy rozwiązują jak najszybciej".

Mobilizacja w Rosji

Pod koniec września ubiegłego roku Putin podpisał dekret o częściowej mobilizacji. Działania rozpoczęły się 21 września. Do końca października minister obrony Siergiej Szojgu poinformował prezydenta o zakończeniu działań mobilizacyjnych.

4 listopada Władimir Putin ogłosił natomiast, że zmobilizowano w sumie 318 tys. osób, w tym ochotników. W grudniu powiedział, iż "nie ma potrzeby dodatkowej mobilizacji", ale w ostatnich tygodniach pojawiają się liczne doniesienia, że Kreml przygotowuje drugą falę. Wiąże się to z niezadowalającymi dla Kremla postępami w wywołanej przez armię Putina wojnie w Ukrainie.

Wybrane dla Ciebie
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy
Wymowna reakcja Zełenskiego na słowa Trumpa. Nagranie krąży po sieci
Wymowna reakcja Zełenskiego na słowa Trumpa. Nagranie krąży po sieci