Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Szarpanina na Ochocie. Zachowanie funkcjonariuszy wzbudza kontrowersje

974

Szokująca sytuacja miała miejsce w poniedziałek na warszawskiej Ochocie. Domniemany napastnik próbował przejechać mężczyznę z dzieckiem, a przybyłych na miejsce funkcjonariuszy potraktował gaśnicą. W akcji udział wzięło aż ośmioro policjantów. Do sieci trafiło nagranie z incydentu, a zachowanie policji jest kwestionowane przez internautów.

Szarpanina na Ochocie. Zachowanie funkcjonariuszy wzbudza kontrowersje
Napastnik użył wobec policji gaśnicy i pozwalał się obezwładnić (Facebook, "Nasz Rakowiec")

Na facebookowej grupie "Nasz Rakowiec" pojawiło się w poniedziałek wieczorem kontrowersyjne nagranie. Wideo przedstawia kierowcę samochodu, który uruchamia gaśnicę, kierując ją w stronę funkcjonariuszy.

Zaatakował policjantów gaśnicą. Szokująca akcja w Warszawie

Policjanci próbują spacyfikować mężczyznę. Wymierzają w niego strumień gazu pieprzowego. Ten jednak wciąż zachowuje się agresywnie i stawia opór podczas próby obezwładnienia. Napastnik wdaje się w szarpaninę z funkcjonariuszami, po czym ucieka.

W pogoń za nim rusza policjantka. Mężczyzna w końcu upada na ziemię i wymierza kopniaki mundurowej. Do sytuacji dołącza drugi funkcjonariusz, który również stosuje wobec mężczyzny gaz pieprzowy. Gdy napastnik próbuje wstać, kobieta kopie go po żebrach.

W pewnym momencie na miejsce przybywają posiłki. Napastnik cały czas stawia opór i nie pozwala się obezwładnić. Jeden z policjantów w końcu uderza go w głowę, dochodzi do szamotaniny. Wtedy z pomocą przybywa kolejny radiowóz. Ostatecznie mężczyznę obezwładnia ośmioro funkcjonariuszy.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Miał próbować przejechać mężczyznę z dzieckiem

Dziennikarze TVN24 Warszawa postanowili dopytać policję o okoliczności zdarzenia. Z relacji rzecznika policji wynika, że widziany na nagraniu mężczyzna miał wcześniej próbować przejechać mężczyznę z dzieckiem. Jak ustalili dziennikarze, nikt nie doznał obrażeń.

Zaczęło się od tego, że dostaliśmy zgłoszenie, że kierowca hyundaia miał jechać po chodniku i próbować przejechać mężczyznę z dzieckiem. Ojciec z synem zdołali uciec i schronili się przy schodach prokuratury na Wiślickiej - powiedział rzecznik Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak w rozmowie z TVN24.

Na początku policjanci mieli spokojnie rozmawiać z mężczyzną, który w pewnym momencie użył wobec nich gaśnicy. "Wtedy funkcjonariusze posunęli się do użycia środków przymusu bezpośredniego - siły fizycznej, gazu i paralizatora" - relacjonuje rzecznik.

Zachowanie policjantów wzbudziło kontrowersje

Pod nagraniem w internecie pojawiło się sporo komentarzy krytykujących użycie siły przez policjantów. Sylwester Marczak jednak tłumaczy zachowanie policjantów, twierdząc, że w tej sytuacji było to konieczne.

Należy zwrócić uwagę, że on cały czas zachowywał się bardzo agresywnie i, pomimo zdecydowanych działań policjantów, jego agresja się nie zmniejszała. Wciąż atakował i wyzywał policjantów. Jego zachowanie było tak agresywne, że trzeba mu było nałożyć kask, a w szpitalu dostał zastrzyki uspokajające, które i tak niewiele dały.
Środki przymusu bezpośredniego nigdy nie będą wyglądały ładnie, bo to nie jest hollywoodzki film. Najważniejsze, że policjanci bardzo szybko stawili się na miejscu, gdzie pomocy wymagał mężczyzna z dzieckiem i byli nieustępliwi wobec agresora - pomimo, że zostali zaatakowani, to do samego końca robili wszystko, żeby zatrzymać mężczyznę - mówi Marczak dziennikarzom TVN24.

Napastnik jest 36-letnim obywatelem Ukrainy. Pobrano mu krew do badań - policjanci podejrzewają, że mógł znajdować się pod wpływem środków odurzających. "Czynności w związku z mężczyzną nadal trwają" - informuje rzecznik KSP.

Zobacz także: Kierowca SUV-a rozjechał kaczki w Warszawie
Autor: SSŃ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zabrał wór prezentów do Afryki. Piłkarz pokazał, jak obdarował przyjaciół
Wyniki Lotto 14.06.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje niepokonany zawodnik. Pięściarza ugodzono nożem na stacji w Berlinie
15-latek poszedł na ryby i utonął. Będą zeznawać koledzy chłopca
Sęp płowy pojawił się w Polsce. Odwiedził nietypowe miejsce
Zazdrość wśród grzybiarzy. Leśnicy pokazali, co znaleźli w lesie
Błąd pilota przyczyną katastrofy Air India? Ekspert lotniczy przeanalizował nagrania
Przesyłka z marihuaną i pomarańczami. Paczkomaty pod lupą
Ponure zdjęcia ze świętokrzyskich lasów. Tysiące uszkodzonych drzew
Tragiczne doniesienia z Grecji. Niemiecka turystka nie przeżyła
Tysiące truskawek gnije na polu. Sadownik musiał wyrzucić część zbiorów
Nagły komunikat o sytuacji radiacyjnej w Polsce. W tle konflikt w Iranie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić