Pierwszy raz od 20 lat. Niepokojące informacje z USA

Amerykanie nadal walczą z pandemią koronawirusa, a na horyzoncie pojawił się kolejny problem. Ponad 200 osób jest tam monitorowanych pod kątem narażenia na zakażenie małpią ospą. Chorobę tę ostatni raz widziano w USA prawie 20 lat temu.

Małpia ospa zaatakowała w USAMałpia ospa zaatakowała w USA
Źródło zdjęć: © Emerging Infectious Diseases

O sprawie poinformowały Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom. Zamieszanie zostało spowodowane przez jednego z mieszkańców USA, który 8 lipca wrócił z Nigerii. Już 15 lipca podróżnik trafił do szpitala w Dallas, gdzie zdiagnozowano u niego małpią ospę. Mężczyzna zaraził się nią podczas pobytu w Afryce.

Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom oraz Departament Stanowej Służby Zdrowia w Teksasie potwierdziły 15 lipca przypadek ludzkiej ospy małpiej u rezydenta USA, który niedawno podróżował z Nigerii do Stanów Zjednoczonych - napisano w oświadczeniu.

Niestety przez kilka dni od powrotu Amerykanin miał kontakt z wieloma osobami. Wśród nich byli również pasażerowie samolotów z Lagos do Atlanty i z Atlanty do Dallas. W związku z zagrożeniem wystąpienia u nich choroby podjęto decyzję o ich monitorowaniu. W sumie grupa ta liczy ponad 200 osób, które są rozsiane aż po 27 stanach. Na szczęście osoby te miały obowiązek nosić maseczki ochronne w związku z pandemią koronawirusa. Wpłynie to niewątpliwie na zmniejszenie ilości zakażeń ospą.

Kontakt pośredni definiujemy jako przebywanie w promieniu sześciu stóp od pacjenta w przypadku braku N-95 lub jakiejkolwiek maski filtrującej przez okres dłuższy, lub równy 3 godzinom - wyjaśniła epidemiolog Andrea McCollum.

Niepokoić może fakt, że od wielu lat w USA nie było ani jednego zakażenia małpią ospą. Ostatnio choroba pojawiła się w 2003 roku. Zainfekowane osoby zakaziły się od swoich piesków preriowych. Zakażone zwierzęta trafiły wtedy z Afryki do sprzedawcy w Chicago.

Małpia ospa jest rzadką, ale potencjalnie poważną chorobą wirusową. Zwykle zaczyna się od choroby grypopodobnej i obrzęku węzłów chłonnych. Później na ciele zakażonej osoby pojawia się rozległa wysypka. Zazwyczaj infekcja trwa od dwóch do czterech tygodni. Choroba zabija około jednego na 100 zarażonych.

Wakacje za granicą tańsze niż w Polsce. "Państwo nie powinno ingerować w poziom cen"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył