Analitycy alarmują. Rosja zwiększa produkcję czołgów
Analitycy Instytutu Studiów nad Wojną alarmują. Rosja zwiększa produkcję czołgów T-90 i odbudowuje przedwojenne rezerwy czołgów. Ponadto zauważono dużo mniejszą aktywność ciężkich sprzętów na froncie.
Analitycy z Instytutu Studiów nad Wojną twierdzą, że Rosja zwiększa produkcję czołgów T-90 i odbudowuje przedwojenne rezerwy czołgów. Według ekspertów może to wskazywać na zamiar tworzenia zagrożenia dla krajów NATO.
Główny producent czołgów w Rosji zamierza zwiększyć produkcję czołgów T-90 o 80 proc. do 2028 roku. Zwiększają się również możliwości napraw. - Sugeruje to, że Rosja gromadzi zapasy czołgów i prawdopodobnie dąży do rozbudowy i modernizacji swoich rezerw czołgów, zarówno do krótkoterminowego użytku na Ukrainie, jak i w perspektywie średnio- i długoterminowej w ramach przygotowań do potencjalnego konfliktu z NATO - twierdzi ISW.
Planuje również wprowadzenie na rynek nowej wersji T-90M2. Analitycy przewidują, że modernizacja parku czołgowego obejmie ponad 2000 jednostek i zakończy się to do 2036 roku. - Rosja prawdopodobnie będzie dysponować znaczącą siłą bojową kilka miesięcy po zakończeniu aktywnych działań wojennych na Ukrainie, która może szybko zostać przeniesiona na wschodnią flankę NATO - dodają analitycy.
Rosyjski atak na Kijów. Część miasta odcięta od prądu
Najnowsze dane wskazują, że Rosja ogranicza obecnie użycie czołgów w działaniach operacyjnych - podają analitycy. W przygotowaniach do potencjalnego konfliktu z NATO Rosja opracowuje nowe strategie, które mogą obejmować duże operacje bojowe bez konieczności korzystania z dużej liczby czołgów.
Analitycy przypominają, że Moskwa może stanowić zagrożenie dla NATO znacznie wcześniej niż w 2036 roku. Eksperci podkreślają, że Rosja nie musi czekać na pełne odtworzenie swoich zdolności bojowych, aby zaatakować.
W obliczu tych zagrożeń NATO zaczyna dyskutować o konieczności bardziej zdecydowanej odpowiedzi na prowokacje ze strony Rosji. Rozmowy dotyczą m.in. rozmieszczenia uzbrojonych dronów wzdłuż granicy z Rosją oraz zmian w zasadach dla pilotów, które mogłyby umożliwić otwarcie ognia do rosyjskich maszyn w określonych sytuacjach.
Wcześniej ISW informowało, że Rosja weszła w pierwszą fazę przygotowań – "Fazę 0" – do przejścia na wyższy poziom działań wojennych niż ten, w którym Rosja jest obecnie zaangażowana, na przykład do przyszłej wojny NATO-Rosja.