aktualizacja 

Aneta Łuczka nie żyje. Żegnają ją koleżanki i koledzy z TVN

224

Redakcja TVN przekazała bardzo smutne wieści. Zmarła Aneta Łuczka, prawniczka od wielu lat pracująca dla stacji TVN i TVN24 oraz portalu TVN24. Żegnają ją poruszeni koledzy i koleżanki z pracy.

Aneta Łuczka nie żyje. Żegnają ją koleżanki i koledzy z TVN
Odeszła wieloletnia prawniczka TVN (PAP, Twitter)

Aneta Łuczka była związana z TVN-em od przeszło dwóch dekad. Przez ten czas wspierała dziennikarzy "Faktów" TVN, kanału TVN24 i portalu TVN24.pl w rozmaitych kwestiach prawnych, w razie potrzeby reprezentowała ich też sprawach sądowych.

Odeszła prawniczka TVN.

O śmierci prawniczki poinformowano w poruszającym artykule opublikowanym w poniedziałek na stronie TVN24. Kobieta odeszła po ciężkiej chorobie. Koledzy z redakcji wspominają ją jako wspaniałą profesjonalistkę, oddaną przyjaciółkę oraz ciepłą i pomocną osobę.

Broniła nas i naszych dziennikarskich racji przed sądem, reprezentowała nas w wielu trudnych sprawach i sporach. Walczyła i wygrywała dla nas. Przez cały ten czas towarzyszyły nam jej profesjonalizm, pracowitość, spokój i życzliwość - czytamy na portalu TVN24.

Niezwykle ciepło o zmarłej wypowiada się m.in. Brygida Grysiak, zastępczyni redaktora naczelnego TVN24. Dziennikarka podkreśla, że dzięki obecności Łuczki w ekipie wszyscy czuli się "bezpieczni i zaopiekowani". Podkreśla, że zespół zawsze mógł liczyć na jej pomoc, "bez względu na to, czy była to historia największej, czy całkiem małej wagi".

Była dobra i miała roześmiane oczy. W każdą naszą historię angażowała się bez reszty. (...) Dziękuję Ci za Twoją mądrość i spokój. I za to, że byliśmy dla Ciebie ważni. Pisałaś, że chciałabyś jak najszybciej do nas wrócić. My też bardzo tego chcieliśmy. I bardzo czekaliśmy. Do zobaczenia - powiedziała Grysiak.

Osoby współpracujące z Anetą Łuczką nie mogą pogodzić się ze stratą. Wszyscy opowiadają o kobiecie z ogromną sympatią i podziwem, a jednocześnie z wielkim bólem spowodowanym jej odejściem.

Są ludzie dzięki, którym praca jest po prostu lepsza. Dzięki którym czujesz się bezpieczniej. Aneta była prawniczką, o której dziennikarz może tylko marzyć! Wspierała, często wyręczała. Fantastyczna kobieta. Tak dobry i mądry Człowiek. Ogromna strata! - napsiała na Twitterze Arleta Zalewska, reporterka "Faktów" TVN.
Przedostatni sms, jaki mam od Anety, która jak zawsze i wtedy wieczorem była dla mnie dostępna, brzmi: "zdarza się tak, czasem nie mamy wpływu na to". Profesjonalna, często nieprzejednana, a przy tym niezwykle ciepła. Trudno pojąć, że zdarza się tak - napisała na portalu społecznościowym dziennikarka Beata Biel.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Zobacz także: Układ między Ziobrą a Kaczyńskim? Reakcja z Solidarnej Polski
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić