oprac. Kamil Różycki| 

Antoni Macierewicz przeprosił Donalda Tuska? Fotomontaż hitem sieci

52

Od kilku dni w social mediach krąży zdjęcie wpisu, w którym Antonii Macierewicz przeprasza Donalda Tuska. Jest on na tyle zaskakujący, że wiele osób udostępnia go, chwaląc efekty ostatniej zmiany rządu. Okazuje się, że to jednak fake news.

Antoni Macierewicz przeprosił Donalda Tuska? Fotomontaż hitem sieci
Antoni Macierewicz przeprosił Donalda Tuska? Fotomontaż hitem sieci (AKPA, Twitter, AKPA)

"Ja, Antoni Macierewicz przepraszam Pana Donalda Tuska za naruszenie Jego dóbr osobistych" - brzmi początek treści wpisu, który w ostatnich dniach jest prawdziwym hitem. Zdjęcie krótkich przeprosin byłego szefa MON Antoniego Macierewicza jest udostępniane przez setki internautów.

W wielu przypadkach nie brakuje komentarzy, że rozpoczął się proces rozliczania byłej władzy. Zdarzają się jednak internauci, którzy zdjęcie przeprosin podają w wątpliwość, pytając, czy aby na pewno nie jest to fotomontaż. Jaka jest prawda?

Okazuje się, że wielu internautów dało się oszukać na zrzut ekranu z rzekomymi przeprosinami Antoniego Macierewicza. Poseł PiS nigdy nie przeprosił w ten sposób obecnego premiera polskiego rządu Donalda Tuska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kaczyński i Tusk podobni? "Posługują się tymi samymi metodami"

Wpis Macierewicza i żądanie przeprosin

Jak się jednak okazuje, fotomontaż ten został wykonany z naprawdę sporą starannością. Nie jest bowiem tajemnicą, że od 2020 roku między Antonim Macierewiczem a Donaldem Tuskiem trwa spór prawny dotyczący wcześniejszego wpisu byłego szefa MON, w którym napisał, że premier "ukrywa sprawców tragedii smoleńskiej".

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Powodem tak dobrego przyjęcia rzekomych przeprosin (ponad 50 tys. wyświetleń i niemal 3 tys. udostępnień na Facebooku) jest ostatni wyrok, który zapadł w tej sprawie. Skazał on Macierewicza na zamieszczenie w internecie przeprosin, których dokładną treść na platformie "X" zamieścił Roman Giertych.

Do przeprosin jednak nigdy nie doszło, ponieważ wyrok sądu był nieprawomocny. Tym samym były szef MON wykorzystał obowiązujące prawo i złożył apelację w tej sprawie. Na jej wynik trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić