Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Anna Wajs-Wiejacka | 

Asteroida Apophis budzi sporo emocji. ESA planuje misję

2

Choć na naszym niebie wciąż widać kometę C/2023 A3 Tsuchinshan-ATLAS, to astronomowie już przygotowują się do kolejnego niezwykłego kosmicznego widowiska. 13 kwietnia 2029 roku bardzo blisko Ziemi przeleci asteroida Apophis, którą będziemy mogli zobaczyć gołym okiem.

Asteroida Apophis budzi sporo emocji. ESA planuje misję
Astronomowie chcą wykorzystać bliski przelot asteroidy Apophis (Getty Images, buradaki)

Asteroida Apophis, która swoją nazwę wzięła od demona mroku i chaosu z mitologii egipskiej, od początku budziła spore zainteresowanie. Jak przypomina "Gazeta Wyborcza", obiekt został odkryty w 2004 roku i jak wskazywały pierwsze wyliczenia, znajdował się na kursie kolizyjnym z Ziemią. Uzyskała wówczas 4 w 11-stopniowej skali Torino, najwyższy stopień z dotychczasowych.

Dość szybko okazało się, że faktyczna trajektoria lotu wyklucza zderzenie z naszą planetą, choć mierzący 325 m długości obiekt nadal budzi sporo emocji. Jak wskazuje "Wyborcza", Apophis minie naszą planetę w odległości zaledwie 32 tys. km. Naukowcy Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) wskazują, że podczas przelotu obiekt "mocno odczuje siły pływowe, wywierane przez ziemską grawitację".

Naukowcy chcieliby wykorzystać tak bliski przelot i zgromadzić jak najwięcej informacji, które w przyszłości mogą zostać wykorzystane, gdy jakikolwiek obiekt znajdzie się na kursie kolizyjnym z naszą planetą. Zgromadzone w ten sposób informacje mogą okazać się dla nas ostatnią deską ratunku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Podwodny cud zagrożony. "Będzie coraz gorzej"

ESA przekazała 63 mln euro firmie OHB Italia, której zadaniem będzie przygotowanie założeń misji kosmicznej Ramses. "Gazeta Wyborcza" podkreśla, że sonda kosmiczna w kierunku Apophisa musi zostać wystrzelony w 2028 roku, aby zdążył dotrzeć na asteroidę i towarzyszyć jej w przelocie.

Ramses w przygotowaniu, Hera w akcji

Na początku października bieżącego roku rakieta Falcon 9 wyniosła w przestrzeń kosmiczną niezwykłą sondę. Wszystko w ramach misji Hera organizowanej przez ESA. Zadaniem sondy jest zbadanie skutków, jakie pociągnął za sobą pierwszy test obrony planetarnej Ziemi.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Wspomniany test rozpoczął się we wrześniu 2022 roku. To właśnie wtedy sonda DART uderzyła asteroidę Dimorphos, 160-metrowego satelitę asteroidy Didymos. Naukowcy NASA chcieli w ten sposób sprawdzić, jak uderzenie może zmienić kurs obiektu kosmicznego. DART zmienił trajektorię obiektu, choć naukowcy nie dysponują dokładnymi danymi. Tę sytuację ma zmienić sonda Hera i wysłane z nią sześcienne nanosatelity Milani i Juventas.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Napad na kantor z koparką. Policja ma sprawców
Groźny wypadek zakończy karierę piłkarza? Rokowania nie są optymistyczne
Wielkie liczenie zwierząt we wrocławskim zoo. "Czasami się zdarza się, że nam uciekną"
Świat patrzy na Syrię. Przerażające, co znaleźli. "Niezwykle brutalne"
Trump straszy wyjściem z NATO. Sikorski wspomina o Dudzie. "Mam nadzieję"
"Stał się ciężarem". Sojusznicy szybko odwrócili się od al-Asada
Tak wyczyścisz płytki bez smug. Genialny sposób
Jak zrobić domową masę makową do makowca?
Wymocz w tym karpia. Nie będzie pachniał mułem
Wojsko Polskie drży o przyszłość, widząc polską młodzież. "WF jest zaniedbany"
Jak zrobić lukier do pierników? Z tego przepisu wychodzi idealny
Mówili o jego depresji. Teraz powiedział, jak było naprawdę
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić