Atak podczas spaceru. Pies 71-latki nie przeżył
W Będzinie (woj. śląskie) doszło do ataku dwóch dużych psów na starszą kobietę i jej pupila - informuje TVN24. 71-latka przeżyła atak, jednak jej mały pies zginął na miejscu. Sprawą zajęła się policja, a agresywne zwierzęta trafiły do schroniska w Sosnowcu.
Najważniejsze informacje
- Atak miał miejsce w niedzielę rano w Będzinie.
- Dwa psy w typie owczarków niemieckich zaatakowały 71-letnią kobietę i jej psa.
- Mimo interwencji przechodniów, mały pies zginął.
Dramatyczne chwile w Będzinie
W niedzielny poranek w Będzinie doszło do tragicznego zdarzenia. 71-letnia kobieta, spacerując ze swoim małym psem, została zaatakowana przez dwa duże psy. Jak informuje TVN24, według relacji świadków, psy przypominały owczarki niemieckie.
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Na pomoc poszkodowanej ruszyli przypadkowi przechodnie. Jeden z mężczyzn próbował odgonić psy, używając samochodu, a kobieta z pobliskiej kamienicy również przybiegła na miejsce. Niestety, mimo ich wysiłków, mały pies zginął na miejscu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Atak psów w Będzinie
Pani Iwona, córka poszkodowanej, opisała dramatyczne chwile swojej mamy. - Do tragedii doszło nagle, gdy mama znajdowała się z psem na jednej z mniej uczęszczanych ulic Będzina. Dwa duże psy, prawdopodobnie wilczury, podbiegły do niej. Jeden z nich złapał Kajtka za kark i trzymał, drugi zaczął go gryźć. Mama próbowała ich odgonić parasolką, krzyczała, ale wtedy jeden z psów rzucił się na nią - relacjonowała w rozmowie z TVN24. Kobieta podkreśliła, że to nie pierwszy raz, gdy w Będzinie dochodzi do podobnych sytuacji z udziałem dużych psów.
Na miejsce wezwano policję. Jak informuje mł. asp. Marcin Szopa z Komendy Powiatowej Policji w Będzinie w rozmowie z TVN24, psy zostały przetransportowane do schroniska w Sosnowcu.
- Pracownik schroniska został poinformowany o konieczności pozyskania i przekazania danych osób, które ewentualnie odbiorą psy. W tym momencie psy uważane są za bezpańskie, ponieważ nie mają chipa - podkreślił mł. asp. Marcin Szopa.
Źródło: TVN24