Atak w Niemczech. Minister mówi o "obrzydliwym incydencie"

W Hesji (Niemcy) doszło do ataku na służby ratunkowe. Nieznani sprawcy obrzucili bazę ratowników medycznych odchodami. Jak informuje dziennik "Bild", incydent potępił minister spraw wewnętrznych, nazywając go obrzydliwym.

Baza ratownicza Niemieckiego Czerwonego Krzyża została obrzucona odchodami [zdj. ilustracyjne] Baza ratownicza Niemieckiego Czerwonego Krzyża została obrzucona odchodami [zdj. ilustracyjne]
Źródło zdjęć: © Pixabay
Malwina Witkowska

Najważniejsze informacje

  • Ratownicy medyczni w Eiterfeld-Leibolz padli ofiarą ataku.
  • Minister Roman Poseck potępił incydent jako celowy.
  • Policja bada sprawę, ale wciąż nie ustalono podejrzanych.

Atak na ratowników w Eiterfeld-Leibolz

W niemieckiej miejscowości Eiterfeld-Leibolz w Hesji doszło do szokującego incydentu wymierzonego w służby ratunkowe. Jak poinformował dziennik "Bild", nieznani sprawcy obrzucili odchodami fasadę tamtejszej bazy ratowniczej Niemieckiego Czerwonego Krzyża (DRK). Akt wandalizmu wywołał oburzenie zarówno wśród lokalnej społeczności, jak i władz.

Zdecydowaną reakcję wyraził minister spraw wewnętrznych Hesji, Roman Poseck, który skrytykował zdarzenie. - Ten incydent jest obrzydliwy i wygląda na celowy atak na DRK i jego pracowników - powiedział minister, cytowany przez "Bild".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ciężarówka przygniotła samochód na A1. 9-latek w szpitalu

Atak na ratowników medycznych

W podobnym tonie wypowiedział się kierownik lokalnych służb ratowniczych, Steffen Diegmüller, który specjalnie przerwał urlop, by zająć się sprawą. Zwraca uwagę na powagę sytuacji i apeluje do mieszkańców o pomoc w ustaleniu sprawców. - Chcemy po prostu wiedzieć, dlaczego to się stało - powiedział.

Pomimo że baza ratowników znajduje się w centrum miejscowości, policja wciąż nie ustaliła tożsamości sprawców. - Nie mamy wskazówek, które mogłyby pomóc w identyfikacji sprawców - poinformował rzecznik lokalnej policji, cytowany przez niemiecki dziennik.

Jak wynika z danych ministerstwa spraw wewnętrznych Hesji, liczba ataków na służby ratunkowe stale rośnie. Tylko w 2023 roku ofiarami przemocy padło ponad 5 tys. ratowników i funkcjonariuszy policji. Diegmüller wyraził nadzieję, że ten bulwersujący przypadek nie pozostanie bez odpowiedzi, a sprawcy szybko zostaną pociągnięci do odpowiedzialności. Policja apeluje do osób posiadających jakiekolwiek informacje o incydencie, by zgłosiły się do najbliższego komisariatu.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów