Awantura na środku jezdni. Internauci spierają się, kto ma rację

Na kanale "Stop Cham" pojawiło się niepokojące nagranie z awantury na jednej z płockich jezdni (woj. mazowieckie). Kierowca BMW wysiadł z samochodu i ruszył w stronę rowerzysty. Przez moment było naprawdę niebezpiecznie! Nagranie trafiło do sieci.

Rower wylądował pod kołami BMWRower wylądował pod kołami BMW
Źródło zdjęć: © YouTube

Z nagrania wynika, że całego zdarzenia doszło 12 lipca w Płocku. Jednak dopiero teraz trafiło ono na kanał "Stop Cham". Co ciekawe - przesłał je sam rowerzysta. Wideo zatytułował "Bandyta w białym BMW w Płocku - powalił na ziemie rowerzystę" i dodał, że otrzymał je od świadka zdarzenia.

Przed busem rowerzysta, czyli ja. Z prawej strony mała uliczka wyjazd z parkingu osiedlowego, praktycznie go minąłem gdy wyjechało z niej białe BMW X3 na Legionowskich numerach i prawie we mnie wjechało. No praktycznie miał pierwszeństwo gdybym był przed uliczką, ale ja ją mijałem gdy on szybko nadjechał. Poszło z jego strony kilka ch#i do mnie więc wyjąłem tel i chciałem to nagrać wysiadł j@#$ął dwie petardy i efekt na filmie, potem uciekł na czerwonym świetle w lewo, numery podałem policji, a na komisariacie kazali mi ścigać przez sąd. To jest chore... wstrząs mózgu od dostania dwóch petard i uderzenia kaskiem o asfalt - napisał rowerzysta.

Administrator profilu "Stop Cham" zaznaczył, że rejestracja samochodu została uwieczniona i przekazana policji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poślizgnął się i wpadł pod koła. Dramatyczny wypadek rowerzysty w Zielonej Górze

Sam autor zastanawia się, co dalej zrobić i ew. prosi o radę - napisał administrator profilu.

Na nagraniu brakuje kluczowych momentów

Nie da się ukryć, że na nagraniu nie widzimy w jakim momencie skrzyżowania był rowerzysta, kiedy z drogi osiedlowej wyjechało na niego BMW. Nie wiadomo też, dlaczego kierowca wysiadł z samochodu i czy w ogóle dotknął rowerzystę. Jednak komentujący podzielili się na dwa obozy. Choć ten przyznający rację pokrzywdzonemu rowerzyście wcale nie był większy.

Trzeba podkreślić, że po obejrzeniu nagrania trudno zawyrokować, jakie działanie mogłoby być właściwe. Nie wiadomo, co rowerzysta miał na myśli używając określenia "dwie petardy" a także czy został popchnięty, czy po prostu stracił równowagę.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"