Aż łzy cisną się do oczu... Przejechała bezbronną 91-latkę. Nie żyje
Wydział Drogowy Południowego Departamentu Policji w Los Angeles opublikował przerażające nagranie z wypadku, do jakiego doszło 2 sierpnia o g. 7. Potrącona 91-latka zmarła, ponieważ kierująca pojazdem oddaliła się od miejsca zdarzenia, nie udzielając wcześniej pomocy poszkodowanej. Funkcjonariusze apelują.
O tym zdarzeniu głośno mówiły lokalne media w Kalifornii. Na jeden z dróg w Los Angeles nieznana, jak pokazuje nagranie, kobieta, wycofując pojazdem z drogi niepublicznej, nie zauważyła 91-latki, która powoli przekraczała jezdnię.
Kobieta przejechała ją, po czym prawdopodobnie poczuła, że coś znajduje się pod pojazdem. Wyszła z samochodu i zobaczyła 91-latkę.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Kierowca wysiadł z pojazdu i obserwował leżącego na jezdni pieszego. Kobieta wycofała pojazd, a następnie stała przy nim przez około trzy minuty. Następnie powróciła do maszyny, nie udzielając pomocy - podaje Los Angeles Police Department
Straż pożarna zawiozła kobietę do szpitala
Straż pożarna, widząc wypadek, szybko zainterweniowała. Zawieziono 91-latkę do pobliskiego szpitala w Kalifornii. Niestety, nie udało się jej pomóc. Starsza kobieta zmarła w wyniku odniesionych obrażeń.
Zaapelowano do mieszkańców, aby zgłosili się na policję, jeśli znają tożsamość kierującej, albo byli świadkami zdarzenia. Sprawczyni grozi za czyn więzienie.