Do groźnego zdarzenia doszło na jednym z najbardziej ruchliwych skrzyżowań w Zielonej Górze – przy ulicach Zjednoczenia i Energetyków. 31-letni kierowca toyoty, skręcając w prawo na tzw. zielonej strzałce warunkowej, potrącił 14-latka przejeżdżającego hulajnogą przez przejście dla pieszych.
Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna nie zachował należytej ostrożności i nie ustąpił pierwszeństwa nastolatkowi, który w tym czasie miał zielone światło. Po potrąceniu kierowca natychmiast zatrzymał samochód i wybiegł, by sprawdzić, co się stało. Pomocy udzielili także inni uczestnicy ruchu, którzy byli świadkami zdarzenia - dowiadujemy się z komunikatu KMP w Zielonej Górze.
Na miejsce przyjechała policja i zespół ratownictwa medycznego. 14-latek został przewieziony do szpitala – na szczęście jego obrażenia nie okazały się poważne.
Badanie wykazało, że kierujący był trzeźwy. Zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję drogową. Policjanci zatrzymali 31-latkowi prawo jazdy i skierowali wniosek o ukaranie do sądu, który zdecyduje o dalszych konsekwencjach.
Funkcjonariusze przypominają, że tzw. zielona strzałka nie zwalnia kierowców z obowiązku zatrzymania się i ustąpienia pierwszeństwa pieszym oraz osobom poruszającym się na hulajnogach czy rowerach. Brak ostrożności w takich sytuacjach może mieć tragiczne skutki.