Boże Narodzenie 2020. Takie ozdoby choinkowe trafiają się tylko w Australii
Rodzina z Australii znalazła w swoim domu niespodziewanego gościa. Na stojącej w salonie choince zobaczyli misia koala. Zwierzak wdrapał się na świąteczne drzewko i próbował je jeść. Ten słodki widok to nasza dzisiejsza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Do zdarzenia doszło w środę w mieście Adelaide w Australii. Rodzina McCormicków po powrocie do domu dokonała zaskakującego odkrycia.
Tusk kontra Nawrocki. Polacy wybrali ulubieńca
Miś koala znaleziony na świątecznym drzewku. Próbował je zjeść
Uwagę domowników początkowo przykuł pies, który węszył wokół choinki stojącej w salonie. Na podłodze leżały strącone bombki i inne świąteczne ozdoby. Po chwili rodzina zorientowała się, że na świątecznym drzewku znajduje się koala.
Myślałam, że to jakiś żart. Sądziłam, że jedno z moich dzieci włożyło tam pluszową zabawkę, ale nie, to było żywe - powiedziała Amanda McCormik.
Koala była zaplątana w światełka. To było sztuczne drzewo i bardzo stare, ale mimo to próbowała zjadać z niego liście. Widziałam, jak je chrupała, ale przestała, gdy zdała sobie sprawę, że to plastik - dodała.
Rodzina wezwała na miejsce służby zajmujące się ochroną przyrody. Początkowo pracownicy organizacji Adelaide and Hills Koala Rescue również nie chcieli uwierzyć w tę historię i myśleli, że to żart. Ostatecznie ratownicy ściągnęli koalę z choinki i przewieźli ją do pobliskiego lasu.
Zobacz także: Koala potrzebuje się schłodzić. Nagranie rozczuliło internautów