Brytyjczyk spędził na morzu kilka dni. Wypadł ze statku
55-letni mężczyzna został uratowany przez hiszpańską straż przybrzeżną. Brytyjczyk spędził na morzu trzy dni. Znaleziono go leżącego na desce surfingowej.
55-latek został znaleziony na środku morza w poniedziałek. Przepływające na jachcie osoby zauważyły na desce surfingowej w pełni ubranego człowieka i zaalarmowały ratowników.
Brytyjczyk spędził trzy dni, dryfując na morzu
Brytyjczyk został wyciągnięty z wody przez hiszpańską straż przybrzeżną. Powiedział urzędnikom, że dryfował na morzu trzy dni, po tym, jak wypadł ze statku wycieczkowego.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Czytaj także: Rekin zaatakował surfera. Mężczyzna miał na niego sposób
Nie jest jasne, w jaki sposób 55-latek zdobył deskę surfingową. Przewieziono go do portu Estepona, po czym karetka pogotowia zabrała go do lokalnego ośrodka zdrowia, gdzie był leczony z powodu hipotermii.
Gdy mężczyzna poczuje się lepiej, ma zostać przesłuchany przez policję. Na razie nie wiadomo, czy Brytyjczyk był w Hiszpanii na wakacjach, czy mieszka w tym kraju.
Jestem zaintrygowany tą historią, ponieważ znalezienie deski surfingowej podczas zagubienia się na morzu byłoby nawet dziwniejsze niż wypadnięcie ze statku z deską surfingową - napisał brytyjski internauta.
Jaka jest jego historia? Rzucili w niego deską surfingową, zamiast go ratować? - zastanawia się inny.
Zobacz także: Policjant uratował dziecko przed rekinem. Nagranie świadka