Bunt "zmobilizowanych" żon. Od czterech miesięcy czekają na mężów

200 mieszkańców samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej zniknęło. Tak wynika z oświadczenia ich żon, które 24 lutego dowiedziały się, że ich mężowie zostali zmobilizowani do wojska. Od czterech miesięcy kobiety nie wiedzą, co się dzieje z ich mężami.

zBunt "zmobilizowanych" żon. Od czterech miesięcy czekają na mężów
Źródło zdjęć: © YouTube

– Dzień dobry, jesteśmy żonami zmobilizowanych do 121. regimentu, 2. batalionu – tak zaczyna się nagranie, na którym widać kilkanaście kobiet w różnym wieku. Jedna nich, przemawiając w imieniu całej grupy, wyjaśniła, że 200 mężczyzn zostało niespodziewanie powołanych do wojska 24 lutego i wysłanych w nieznanym kierunku.

Bunt "zmobilizowanych" żon. Od czterech miesięcy czekają na mężów

Kobiety podkreślają, że ich mężowie zostali dosłownie wyciągnięci ze swoich zakładów pracy 24 lutego, od tego czasu żadnej rodzinie nie wypłacono żołdu. Żonom udało się ustalić, że żołnierze mieli wrócić do domów 6 czerwca, ale tylko członkom 4. batalionu się to udało. O reszcie słuch zaginął.

Dowództwo odmawia odpowiedzi na pytanie, gdzie jest reszta regimentu. Zdesperowane kobiety zwróciły się do każdego departamentu, dzwoniły "wszędzie". Nigdzie nie podano im żadnej informacji.

Gdzie są nasi mężowie?! Tak wcielili naszych mężów do wojska, zabrali ich z pracy i nie dali wrócić do domu nawet na jeden dzień. Nie wiemy co się dzieje z nimi teraz, czy są żywi, czy nie – nikt nie jest w stanie nam odpowiedzieć. Jak to jest możliwe?! 200 ludzi – czy to igła w stogu siana?! Odpowiedzcie nam, do kogo mamy się zwrócić? – mówiła jedna z kobiet.

Kobieta na początku mówiła spokojnie, potem coraz bardziej było widać jej frustrację i wściekłość. Podkreśliła, że niespodziewanie powołani do wojska mężczyźni nie przeszli żadnych badań i kwalifikacji, nie było też ślubowania ani podpisania umowy, "nie było dosłownie niczego".

Czy jesteśmy skazani na składanie skarg do Putina?! – zapytał starszy mężczyzna, który stanął obok grupy kobiet.

Podkreślono, że co najmniej połowa zmobilizowanych mężczyzn w oczywisty sposób nie nadawała się do odbywania służby, ale to nikogo nie obchodziło 24 lutego i teraz też nikogo nie obchodzi. Protestujące kobiety przyjęły ciekawą taktykę, dyplomatycznie nie wspominając ani słowem o wojnie w Ukrainie i odwołując się do władz samozwańczej republiki.

Gdzie ludzie mogli zniknąć z terytorium Donieckiej Republiki Ludowej, powiedzcie nam?! Opuścili jedno miejsce i nigdy nie dotarli do drugiego. Dwustu żołnierzy! – zakończyła kobieta.

Putin już nie ufa swojemu wywiadowi? "Może to jest tylko przykrywka"

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?