Był oskarżony o zdradę. Rosyjski naukowiec zmarł po trzech dniach

Rosjanin oskarżony o zdradę stanu zmarł. Według śledczych miał przekazywać informacje Chinom. Naukowiec cierpiał na zaawansowanego raka trzustki, mimo to został przetransportowany samolotem do aresztu w Moskwie. Rodzina zmarłego nazywa oskarżenia "absurdalnymi".

Był oskarżony o zdradę. Rosyjski naukowiec zmarł po trzech dniach
Był oskarżony o zdradę. Rosyjski naukowiec zmarł po trzech dniach (Twitter)

Rosyjski naukowiec zmarł po trzech dniach od aresztowania. W czwartek fizyk Dmitrij Kolker został zabrany ze swojego łóżka szpitalnego, gdzie był karmiony przez rurkę i przetransportowany samolotem z Syberii do Moskwy, potem trafił do więzienia w Lefortowie.

Był oskarżony o zdradę. Rosyjski naukowiec zmarł po trzech dniach

Rodzina poinformowała, że w nocy z soboty na niedzielę otrzymała informację o śmierci Kolkera. Naukowiec miał zaledwie 54 lata, ale cierpiał z powodu zaawansowanego raka trzustki. Ostatecznie zmarł w moskiewskim szpitalu, do którego został przeniesiony kilka godzin przed śmiercią.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Zarzuty te są absurdalne, okrutne i niezwykłe, jeśli chodzi o tak chorego człowieka. Wiedzieli, że jest na łożu śmierci i postanowili go aresztować – mówił agencji Reutera oburzony Anton Dianow, kuzyn zmarłego mieszkający w USA.

Prawnik rodziny zmarłego zapowiada złożenie skargi na FSB w poniedziałek. Bliscy Kolkera poinformowali, że kiedy został zatrzymany, jego dom przeszukali funkcjonariusze Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej.

Naukowiec oskarżony o zdradę. Rodzina: To absurd

Rodzina naukowca twierdzi, że oskarżenia o zdradę stanu – za które grozi wyrok do 20 lat więzienia w Rosji – były oparte na wykładach Kolkera wygłoszonych w Chinach, mimo że treść owych wykładów została przed jego wyjazdem zatwierdzona przez samą FSB. Bliscy naukowca wprost nazywają oskarżenia niedorzecznymi.

Był naukowcem, kochał swój kraj, pracował w swoim kraju pomimo wielu zaproszeń wiodących uniwersytetów i laboratoriów do wyjazdu do pracy za granicę. Chciał pracować w Rosji, chciał tam uczyć studentów – podkreślał Anton Dianow.

Dmitrij Kolker kierował laboratorium optycznych technologii kwantowych Nowosibirskiego Uniwersytetu Państwowego. Nie był jedynym naukowcem z tego miasta oskarżonym o zdradę stanu. Anatolij Masłow, pracownik naukowy Instytutu Mechaniki Teoretycznej i Stosowanej Syberyjskiego Oddziału Rosyjskiej Akademii Nauk, trafił do aresztu w Nowosybirsku 27 czerwca z powodu tego samego zarzutu.

W ostatnich latach wielu rosyjskich naukowców zostało aresztowanych i oskarżonych o zdradę stanu za rzekome przekazywanie obcokrajowcom wrażliwych danych. Krytycy Kremla twierdzą, że aresztowania często są bezpodstawne i wynikają z paranoi służb.

Rosyjski naukowiec oskarżony o zdradę. Był jednym z wielu

Wcześniej w Rosji skazano na podstawie podobnych zarzutów dyrektora Centrum Termofizyki Państwowego Uniwersytetu Technicznego w Krasnojarsku Walentina Daniłowa, szefa Centrum Badań Aerogazdynamiki CNIMAsz Władimira Łapygina, specjalistę ds. Arktyki, przewodniczącego Społecznej Arktycznej Akademii Nauk w Petersburgu Walerego Mitkę i czołowego specjalista Głównego Instytutu Badawczego Roskosmosu Wiktora Kudriawcewa.

Autor: DSM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić