Było blisko tragedii. Ta reakcja uratowała życie 2,5-latce

W małopolskim Andrychowie kilka dni temu 2,5-latka udała się na spacer pod osłoną nocy. Dziewczynka wyszła z domu bez opieki rodziców, a potencjalnej tragedii zapobiegła czujność przypadkowych przechodniów.

Policja radiowóz kogut policyjny noc interwencja na sygnalePolicja radiowóz kogut policyjny noc interwencja na sygnale
Źródło zdjęć: © Materiały WP | Adobe

To kolejny raz, kiedy zwykła, ludzka czujność zapobiegła potencjalnej tragedii. W małopolskim Andrychowie, kilka dni temu tuż przed północą, tamtejszy komisariat otrzymał zgłoszenie o małej dziewczynce, która poruszała się po jednym z osiedli bez jakiejkolwiek opieki.

Śpią 8-9 godzin i są zmęczeni. Ekspert wyjaśnia dlaczego

Samodzielnie poruszającą się 2,5-latką zainteresowali się przypadkowi przechodnie. To małżeństwo, które wracało do swojego domu w Andrychowie. To właśnie oni poinformowali służby, a te natychmiastowo skierowały na miejsce zdarzenia patrol policyjny.

Po krótkiej chwili funkcjonariusze dotarli na miejsce. W trakcie czynności wyjaśniających, do policjantów dołączyła także przestraszona matka dziewczynki. Także i ona zgłosiła zaginięcie na komendę i rozpoczęła poszukiwania na własną rękę.

To miało być krótkie zastępstwo

Okazało się, że dziewczynka sprytnie wykorzystała chwilową nieuwagę opiekunki. Była to kobieta, która miała zaopiekować się 2,5-latką podczas krótkiej nieobecności mamy dziecka:

Kobieta wyszła z mieszkania do apteki, pozostawiając swoje dzieci pod opieką znajomej. Niestety kobieta zasnęła, a dziewczynka wykorzystała to i wymknęła się z mieszkania w poszukiwaniu mamy. Dziecko od miejsca zamieszkania pokonało kilkaset metrów, ale dzięki prawidłowej reakcji mieszkańców Andrychowa cała i zdrowa wróciła do domu. Zarówno matka jaki i jej znajoma były trzeźwe - poinformowała Agnieszka Petek, rzecznik prasowy policji w Wadowicach.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"