Chciał dokonać aktu apostazji. Zobacz, co zrobił, aby przekonać księdza

Najpierw okradł kościół, a potem chciał, aby ksiądz przyjął jego wniosek o apostazję - w przeciwnym razie skradzione rzeczy nigdy nie powrócą do świątyni. Ksiądz powiadomił o wszystkim służby, które teraz zajmują się sprawą 34-latka.

mazowieckie kosciol apostacja zlodziejZdj. ilustracyjne kościoła w Niegowie.
Źródło zdjęć: © Google Street View | Google
HNM

W ostatnim czasie coraz więcej osób decyduje się na akt apostazji. Związane jest to m.in. z ostatnimi wydarzeniami, podczas których ujawniono pedofilskie czyny księży z przeszłości, a także z powodu ogólnopolskiego Strajku Kobiet.

34-latek z Niegowa także postanowił odejść z Kościoła. Choć tego nie wiemy, najwyraźniej ksiądz nie był na tyle chętny, aby od ręki dokonać formalności, że 34-latek zdecydował się na bardzo głupi czyn, mający za zadanie zmusić księdza do podpisania dokumentów. Czyn, za który teraz surowo odpowie.

Jak podaje Polsat News, 34-latek ukradł naczynia liturgiczne. Miało to miejsce podczas pogrzebu, do którego przygotowywano się w świątyni. Kapłan spowiadał właśnie wiernych, co mężczyzna wykorzystał. W międzyczasie ukradł przedmioty z kościoła o wartości około 1 tys. złotych.

Kapłan powiadomił służby. Po pewnym czasie mężczyzna wrócił do kościoła i zrobił to akurat w momencie, gdy w świątyni przebywali jeszcze policjanci. Został natychmiast zatrzymany. W jego aucie znaleziono skradzione przedmioty.

Jak powiedział policji 34-latek, w rzeczywistości nie chciał ukraść przedmiotów, ale chciał je wkrótce oddać księdzu, gdy tylko ten wypisze go z listy członków Kościoła. W ten właśnie sposób chciał zaszantażować duchownego.

34-latek twierdził, że miał w planach zwrócić proboszczowi skradzione przedmioty liturgiczne, kiedy ten skreśli go z listy chrześcijan - mówi rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie kom. Damian Wroczyński w rozmowie z Polsat News.

Teraz mężczyzną zajmie się prokuratura. Zgodnie z kodeksem karnym za czyny te grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności. Na wyrok z pewnością wpłynie fakt, że mężczyzna przyznał się już podczas przesłuchania do kradzieży.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop