Chciał wysadzić bombę w Niemczech. Krzyczał "Allahu Akbar"

Marco G., Niemiec o tureckich korzeniach został skazany przez sąd w Duesseldorfie na dożywocie. Mężczyzna jest odpowiedzialny także za założenie organizacji terrorystycznej.

Obraz
Źródło zdjęć: © Getty Images
Kamil Karnowski

Wraz z trzema innymi członkami organizacji chciał wysadzić dworzec kolejowy w Bonn. Za nieudolną próbę z 2012 r. jego towarzysze usłyszeli wyroki od 9 do 12 lat więzienia. Marco G. próbował tez zamordować jednego z lokalnych polityków, dlatego jego wyrok był tak wysoki.

Bomba mogła zabić nawet kilkaset osób. Śledczy ustalili, że ładunek był wystarczająco duży, by zdemolować większą część tamtejszego dworca. Ładunek nie wybuchł tylko dlatego, że jego zapalnik był niedbale zbudowany i w czasie transportu uległ uszkodzeniu.

Oskarżeni są nieludzkimi terrorystami. Są ekstremalnie niebezpieczni i gotowi do popełniania obrzydliwych zbrodni - grzmiała Duscha Gmel, prokurator oskarżająca niedoszłych zamachowców.

Próbowali się bronić tłumacząc, że do żadnej tragedii nie doszło. Sąd jednak nie dał za wygraną. Na niekorzyść skazanego na dożywocie działały także okrzyki "Allahu Akbar", które wydawał podczas rozprawy.

To, że nikomu nic się nie stało nie wynika z ich działania. W przypadku bomby z Bonn możemy jedynie mówić o szczęśliwym zbiegu okoliczności - odpowiadała prokurator Gmel.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Grzyby przed świętami. Influencer „Skarby lasu” wrócił z pełnym koszem zielonek
Grzyby przed świętami. Influencer „Skarby lasu” wrócił z pełnym koszem zielonek
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego