Ciało w hotelu. To rodzina jednego z najbogatszych ludzi świata
Virginia von Furstenberg została znaleziona martwa na tarasie hotelu Palace położonego w miejscowości Merano w północnych Włoszech. Kobieta należała do rodziny Gianniego Agnellego – głównego akcjonariusza Fiata, który przez lata był najbogatszym i najpotężniejszym Włochem.
Virginia von Furstenberg została znaleziona rankiem 10 maja na tarasie luksusowego Palace Hotel w Merano. Policja podejrzewa, że 48-latka spadła z jednego z wyższy pięter budynku.
Ciało na balkonie
Policja wstępnie wykluczyła udział osób trzecich. Żadne inne szczegóły dotyczące tej śmierci nie zostały ujawnione.
Virginia w lutym ubiegłego roku trafiła na pierwsze strony gazet po tym, jak zniknęła w tajemniczych okolicznościach. 48-latka wyjechała bez uprzednia, nie zabierając ze sobą żadnych rzeczy osobistych. Rodzina zawiadomiła policję, która rozpoczęła intensywne poszukiwania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kara śmierci w Polsce? Prof. Łętowska komentuje
Kilka dni po zaginięciu kobieta sama wróciła do domu. Nigdy nikomu nie wyjawiła gdzie była i co robiła przez cały czas. Spekulowano wówczas, że przeszła załamanie nerwowe i ma poważne problemy ze zdrowiem psychicznym.
Virginia była córką Elżbiety Guarnati i Sebastiana Egona von Furstenberga. Jej dziadkami byli książę Tassilo i Clara Agnelli, siostra Gianniego Agnellego. Całą rodzinę nazywano włoskimi Kennedymi ze względu na ich majątek i pozycję. Sam Gianni Agnelli był głównym akcjonariuszem Fiata i przez lata uznawano go za najbogatszego obywatela Włoch.
Virginia od najmłodszych lat interesowała się sztuką. W 2011 roku zadebiutowała jako projektantka mody, a jej kolekcje ubrań sprzedawały się w butikach Mediolanu, Florencji i Rzymu. Działała także w teatrze i filmie.
Kobieta trzy razy wychodziła za mąż. Miała pięcioro dzieci. Wiadomo, że przez lata zmagała się z anoreksją i zaburzeniami psychicznymi.