Co mówią sąsiedzi o kierowcy BMW? Uwagę zwraca jedna sprawa

Dziennikarze "Faktu" dotarli do miejsca zamieszkania kierowcy BMW, który najpewniej spowodował wypadek na autostradzie A1. Zginęła w nim trzyosobowa rodzina. Poszukiwany listem gończym Sebastian Majtczak pochodzi z Łodzi. Co mówią o nim sąsiedzi? Uwagę zwraca zwłaszcza jeden wątek.

Sebastian Majtczak uciekł z Polski, to on jest sprawcą wypadku na autostradzie A1Sebastian Majtczak uciekł z Polski, to on jest sprawcą wypadku na autostradzie A1
Źródło zdjęć: © Facebook | KP PSP Piotrków Trybunalski

Prokuratura w Piotrkowie Trybunalskim wysłała list gończy za Sebastianem Majtczakiem, który jest poszukiwany w związku z tragicznym wypadkiem, do którego doszło na autostradzie A1. Mężczyzna 16 września pędził swoim BMW z ogromną prędkością i spowodował zdarzenie, w którym zginęła trzyosobowa rodzina z Myszkowa.

Dziennikarze "Faktu" dotarli do sąsiadów mężczyzny, który mieszkał w Łodzi. Jak się okazuje, jego rodzina żyła majętnie i prowadziła na osiedlu Kurczaki palarnię kawy. To ten biznes przyniósł jej wysokie dochody i pozycję społeczną. Teraz wszystko zamarło, a palarnia nie jest czynna od jakiegoś czasu. Sam Majtczak uciekł z Polski po wypadku.

Uwagę dziennikarzy przykuła właśnie palarnia kawy, czyli biznes Majtczaków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Łamanie reguł się mści". Ekspert mówi, co będzie z cenami paliw po wyborach

Po wypadku miejsce, które wcześniej tętniło życiem, stało się puste. To dziwi okolicznych mieszkańców, którzy przyzwyczaili się, że zawsze było czynne i że przychodziło tam wielu klientów. Tragiczne zdarzenie wszystko zmieniło. Mówi się, że Majtczak kupił firmę w Niemczech i że sam doglądał rodzinnego interesu.

Wszystko to dziwne, bo młody człowiek i takie pieniądze. Podobno na kawie się dorobił - wyjaśnił dla "Faktu" mieszkaniec Łodzi.

Druga kwestia to dom rodziców poszukiwanego Sebastiana Majtczaka, który mieści się w Łodzi przy ulicy Zygmunta. Zdaniem dziennika stał się już lokalną atrakcją, bo są ludzie, którzy przychodzą tam, żeby tylko zrobić zdjęcie imponującego obiektu. Willa robi wrażenie, a sąsiedzi nie są skorzy do rozmów o jej mieszkańcach.

Nic nie powiem. Pan stąd sobie pojedzie, a ja tu mieszkam i będę musiała żyć wśród tych ludzi - cytuje "Fakt" jedną z mieszkanek okolicy.

Śmierć trzyosobowej rodziny na autostradzie A1

W tragicznym wypadku, do którego doszło 16 września na autostradzie A1, zginęła cała rodzina: Martyna, Patryk oraz ich 5-letni synek Oliwier. Z ustaleń biegłego, który badał okoliczności zdarzenia, wynika, że kierowca BMW jechał z prędkością co najmniej 253 kilometrów na godzinę. Uderzył w Kię Proceed, którą podróżowała rodzina, a ta spłonęła.

Świadkowie zdarzenia twierdzą, że kierowca BMW nie wyglądał na przerażonego sytuacją. Był niewzruszony, nie próbował udzielić pomocy. Prokuratura z pewnym ociąganiem opublikowała wizerunek mężczyzny i wystawiła za nim list gończy. 32-latek miał zbiec do Niemiec, a potem w ogóle wyjechać z Europy.

W chwili obecnej nie wiadomo, gdzie się ukrył i kiedy wróci do Polski. Wystawiono za nim Europejski Nakaz Aresztowania, śledczy pracują nad ustaleniem miejsca pobytu.

Wybrane dla Ciebie
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy