aktualizacja 

Co się z nim dzieje? Spekulacje o Łukaszence po zajściach w Moskwie

Białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka przyjechał do Moskwy z bandażem na ręce, co może świadczyć o złym stanie jego zdrowia. Prezydent nie pojawił się też na obiedzie u Władimira Putina i nie mógł przejść kilkuset metrów pieszo podczas parady.

Co się z nim dzieje? Spekulacje o Łukaszence po zajściach w Moskwie
Łukaszenka z bandażem na paradzie w Moskwie (Twitter)

Białoruski niezależny portal "Nasza Niwa" podaje, że prezydent Alaksandr Łukaszenka wrócił do Mińska zaraz po zakończeniu Parady Zwycięstwa na Placu Czerwonym. Miał on odmówić udziału w nieformalnym obiedzie w towarzystwie prezydenta Rosji Władimira Putina i szefów sześciu innych krajów, którzy przyjechali we wtorek do Moskwy.

Bandaż na ręce Łukaszenki

Przyczyną mógł być rzekomy zły stan zdrowia Łukaszenki. "Nasza Niwa" twierdzi, że właśnie z tego powodu dyktator nie poszedł pieszo z innymi prezydentami po paradzie, ale pojechał do Grobu Nieznanego Żołnierza samochodem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Naciski Chin na Łukaszenkę. Ważny był ruch Polski

Dziennikarze zwrócili uwagę, że na prawej ręce białoruskiego prezydenta widać było bandaż. Służby prasowe Łukaszenki w żaden sposób nie skomentowały doniesienia o złym stanie jego zdrowia.

Nie wygłosił przemówienia

Agencja Reutera zwraca uwagę, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni Łukaszenka pojawił się publicznie dwukrotnie, a przy jednej z tych okazji jego głos był zachrypnięty.

Niezależny białoruski portal "Zerkalo" zwrócił uwagę też, że dyktator po raz pierwszy od lat nie wygłosił przemówienia podczas obchodów Dnia Zwycięstwa w Mińsku, a jedynie złożył wraz z synami kwiaty przed Pomnikiem Zwycięstwa. Zamiast niego mówił minister obrony Białorusi Wiktar Chrenin.

"Złapał wirusa"

W związku z rzekomo złym stanem zdrowia Łukaszenki pojawiają się też doniesienia na temat możliwych problemów zdrowotnych Putina. Białoruscy propagandyści piszą, że Łukaszenka "złapał wirusa", ale ponieważ "jest mężczyzną", nie zrezygnował z udziału w paradzie w Moskwie.

Niezależny portal "Nexta" zwraca uwagę, że w Moskwie miał kontakt z Putinem i czuł się źle. Putin podczas wspólnego obiadu przywódców krajów WNP zaproponował wszystkim użycie środka antyseptycznego, ale Łukaszenki na tym obiedzie nie było.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić