Wielką ulgą dla wielu rodziców było to, że po feriach zimowych ich dzieci wróciły do szkół. Póki co placówki oświatowe zostały otwarte wyłącznie dla uczniów klas 1-3.
Czytaj także: Sensacyjne doniesienia o Trumpie. Dziennikarz ujawnia
Wielce prawdopodobne, że przez najbliższe dwa tygodnie nic się nie zmieni w zakresie szkolnictwa. Minister zdrowia Adam Niedzielski zdradził w programie "Tłit" Wirtualnej Polski, że rekomenduje premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, by przez kolejne 14 dni starsi uczniowie uczestniczyli w lekcjach za pośrednictwem internetu.
Ostateczną decyzję podejmuje pan premier - mówił Niedzielski w programie "Tłit", dodając, że podpowiada Morawieckiemu, by "absolutnie nie wracać i ograniczyć się do rozwiązania, które mamy obecnie przez co najmniej dwa tygodnie".
Jeżeli premier posłucha tych zaleceń, to uczniowie klas IV-VIII i starsi będą uczyć się w domach przynajmniej do 14 lutego. Co będzie później? To jest oczywiście uzależnione od tego, w jakim kierunku zmierzy pandemia koronawirusa.
Koronawirus. Luzowanie obostrzeń. Jasne stanowisko Niedzielskiego
Adam Niedzielski już od jakiegoś czasu podkreśla, że nie jest zwolennikiem szybkiego łagodzenia obostrzeń.
Namawiam wszystkich kolegów w rządzie do tego, aby te kroki odmrażające wykonywać w sposób bardzo ostrożny - zaznaczył minister Niedzielski w czwartkowym programie "Tłit".
Czytaj także: Zostały godziny. Świat patrzy na Wuhan
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
