Coraz częstsze ataki dronów. Ewakuowano mieszkańców Rosji
Siły ukraińskie zaatakowały podstację energetyczną w obwodzie kurskim, co spowodowało przerwy w dostawie prądu w miejscowości Rylsk w zachodniej Rosji - przekazała agencja Reutera, powołując się na władze obwodowe. Atak miał miejsce w poniedziałek wieczorem, a jego skutki odczuli mieszkańcy regionu.
Najważniejsze informacje
- Atak na podstację energetyczną: Ukraińskie siły zaatakowały podstację w obwodzie kurskim, pozbawiając prądu miejscowość Rylsk.
- Skutki ataku: Uszkodzone zostały dwa transformatory, a dwóch nastolatków odniosło obrażenia.
- Reakcje i działania: Władze ewakuują mieszkańców z terenów przygranicznych z powodu nasilających się ataków dronów.
Czytaj także: Lato 2025. Oto co stanie się w Polsce. Fatalne wieści
W poniedziałek wieczorem (5 maja) doszło do ataku na podstację energetyczną w obwodzie kurskim w Rosji. W wyniku tego incydentu miejscowość Rylsk, licząca ok. 15 tys. mieszkańców, została pozbawiona prądu. Informację tę przekazał gubernator obwodu Aleksandr Chinsztejn.
Skutki ataku w Rylsku
Atak spowodował uszkodzenie dwóch transformatorów, co doprowadziło do przerw w dostawie energii elektrycznej. Dodatkowo, dwóch nastolatków zostało rannych. Rylsk znajduje się ok. 50 km od granicy z Ukrainą, co czyni go szczególnie narażonym na działania wojenne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eksplozje zbudziły Rosjan. Kule ognia w Noworosyjsku
Władze obwodu kurskiego podjęły decyzję o ewakuacji mieszkańców z terenów przygranicznych. Powodem są nasilające się ataki dronów, które stają się coraz częstsze. Sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych poinformował, że w ciągu ostatniej doby prowadził operacje militarne w regionie.
Blogerzy wojskowi o sytuacji
Rosyjscy blogerzy wojskowi donoszą, że ukraińskie siły wtargnęły do obwodu kurskiego przy wsparciu pojazdów opancerzonych i dronów. Jeden z blogerów, RVvoenkor, opisał, że w nocy wysadzono mosty, a rano doszło do ataku uzbrojonymi grupami.
Władze obwodu kurskiego kontynuują ewakuację mieszkańców z terenów przygranicznych. Sytuacja pozostaje napięta, a ataki dronów stają się coraz częstsze, co wymaga szybkiej reakcji ze strony lokalnych władz.