Czarnek wyprowadzony z równowagi przez posłankę Lewicy: "Jest pani bezczelna"

394

Ostre sceny rozegrały się podczas obrad komisji ds. wyborów korespondencyjnych. Posłanka Nowej Lewicy, Anna Kucharska - Dziedzic, odniosła się do tematu głodówki byłego szefa CBA - Mariusza Kamińskiego. To mocno rozsierdziło polityka PiS - Przemysława Czarnka. Ówczesny minister edukacji nie wytrzymał. Wiemy, co tam się stało.

Czarnek wyprowadzony z równowagi przez posłankę Lewicy: "Jest pani bezczelna"
Przemysław Czarnek. (AKPA, AKPA)

Sprawa Mariusza Kamińskiego (były szef CBA) oraz Macieja Wąsika (jego zastępca) wzbudza ogromne emocje, zwłaszcza pośród polityków różnych partii. Przypomnijmy. Obaj mężczyźni, posłowie Prawa i Sprawiedliwości, w grudniu 2023 roku usłyszeli prawomocny wyrok dotyczący afery gruntowej z 2007 roku.

Zasądzono im po dwa lata bezwzględnego więzienia. Dostali też zakaz pełnienia publicznych funkcji na pięć lat. We wtorek, 9 stycznia 2024 roku Kamiński i Wąsik zostali zatrzymani w Pałacu Prezydenckim. Trafili do aresztu śledczego Warszawa - Grochów. Pierwszy z nich ogłosił, że rozpoczyna protest głodowy.

Czarnek wyprowadzony z równowagi przez posłankę Lewicy: "Jest pani bezczelna"

Temat głodówki, jaką podjął Mariusz Kamiński, pojawił się także podczas posiedzenia komisji ds. wyborów korespondencyjnych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Lex Czarnek uchwalone przez Sejm. Posłanka KO: Polska szkoła wraca do czasów PRL

- Ja rozumiem. Głębokie współczucie dla człowieka, który głoduje od wczoraj, czy od dzisiaj, (...) naprawdę głęboko współczuję, że nie spożył śniadania i lunchu pan minister Kamiński - mówiła posłanka Nowej Lewicy, Anita Kucharska-Dziedzic.

Jest pani bezczelna! - krzyknął ostro Przemysław Czarnek. Następnie został pozbawiony głosu przez Dariusza Jońskiego (przewodniczącego tej komisji).

Krótki filmik z całego zajścia pojawił się w aplikacji X (dawniej Twitter) na koncie Osiem Gwiazdek. Był licznie komentowany przez internautów. "Ale się knur uruchomił" - pisała jedna osoba. "No co za bydlę. I to chamidło ma tytuł profesora. Jaka uczelnia, taki profesor" - grzmiała inna. "Wytarła Czarnkiem podłogę" - twierdziła kolejna.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: PŁA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić