Tą sprawą żyła Australia. Rekin z akwarium zwymiotował ludzką rękę z tatuażem

Niespotykany przypadek w Australii. Rekin zwymiotował rękę z tatuażem. Okazało się, że należała do słynnego boksera-amatora! Jak znalazła się w paszczy rekina?

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Pixabay

Podczas skromnego dnia w Coogee Aquarium w Sydney 25 kwietnia 1935 roku rekin tygrysi o długości 4,4 metra wypluł ludzką rękę. Tatuaż na niej przedstawiał dwóch sparingowych bokserów. Sprawą zainteresowali się detektywi.

Charles i Allen Hobson, detektywi, którzy zajmowali się sprawą
Charles i Allen Hobson, detektywi, którzy zajmowali się sprawą © Getty Images
Jak, do diabła, wytatuowane ramię znalazło się w akwarium z rekinami? - zadawali sobie pytania.

Dzięki charakterystycznemu tatuażowi i odciskom palców brat ofiary był w stanie zidentyfikować część ciała jako lewe ramię Jamesa "Jimmy'ego" Smitha. Był on 45-letnim bokserem-amatorem urodzonym w Anglii, który pracował w przesiąkniętym alkoholem salonie bilardowym w centrum miasta Sydney.

Szemrane interesy

Historia pojawiła się na łamach Sydney Truth z 1935 roku. Później okazało się, że Jimmy był trochę "podejrzanym facetem", jak mówią miejscowi i miał liczne powiązania z przestępczym półświatkiem miasta - przede wszystkim z biznesmenem Reginaldem Holmesem.

Dzięki Holmesowi Jimmy zaangażował się w lukratywny biznes polegający na używaniu łodzi do koordynowania zrzutów narkotyków u wybrzeży Sydney. Ich "partnerstwo biznesowe" skończyło się, gdy para wpadła z powodu oszustwa związanego z zatopieniem wycieczkowca o nazwie Pathfinder.

W połowie lat trzydziestych Australia zaczęła odczuwać Wielki Kryzys. Jimmy, przywiązany do pieniędzy i w złych stosunkach ze swoim byłym wspólnikiem biznesowym, zagroził Holmesowi szantażem, a w sieci przestępczej narosło napięcie.

Ostatni raz Jimmy'ego widziano żywego 7 kwietnia 1935 roku w hotelu Cecil w Cronulla, gdzie został zauważony, pijąc i grając w karty z facetem o imieniu Patrick Brady. Po libacji wrócili do małego domku wynajętego przez Brady'ego przy Tallombi Street.

Jimmy
James "Jimmy" Smith, bokser, którego ramię wypluł rekin © Getty Images

Zeznania taksówkarza. Mężczyzna powiedział policji, że zawiózł Brady'ego z Tallombi Street na ulicę, na której mieszkał Holmes. Kierowca poinformował również, że Brady był wyraźnie zdenerwowany i ukrywał coś pod kurtką.

Jak się okazało, Brady szantażował ich wspólnego znajomego - Holmesa, który chciał wyjawić prawdę. Miało nią być to, że Brady zabił i poćwiartował Jimmy'ego i wrzucił części jego ciała do kufra rybackiego.

Pozostaje jednak oczywiste pytanie: w jaki sposób wytatuowane ramię Jimmy'ego znalazło się w akwarium? Wiodąca teoria sugeruje, że Brady przyniósł odciętą rękę do domu Holmesa, próbując go zastraszyć. Spanikowany Holmes pojechał na nadmorskie przedmieścia Sydney i wrzucił rękę do oceanu. Spekuluje się, że mały rekin natknął się na kończynę i połknął ją w całości.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"