Częstowali tym ludzi. Para Polaków za kratami

Polskie małżeństwo prowadziło w Czechach ośrodek szamański, w którym podawali chętnym ayahuascę, czyli halucynogenny napój Indian Keczua. Sąd apelacyjny w Ołomuńcu wydał 19 października prawomocny wyrok, zgodnie z którym Jarosław K. i Karolina K. spędzą w więzieniu 8 lat.

Ajałaska to tradycyjny napój Indian Keczua, który wywołuje działanie halucynogenne. Ayahuasca to tradycyjny napój Indian Keczua, który wywołuje działanie halucynogenne
Źródło zdjęć: © Unsplash | Stefano Girardelli

Ośrodek szamański polskiej pary w Czechach

Polskie małżeństwo zostało oskarżone o nielegalny handel ayahuascą, czyli halucynogennym napojem Indian Keczua. Sprowadzali oni ayahuascę z Peru, a rytuały odprawiali w swoim domu w Hermanicach, gdzie organizowali spotkania dla chętnych. Jednak proceder został ukrócony po tym, jak czeska policja zrobiła nalot na ich posiadłość i zatrzymani trafili do aresztu tymczasowego. 

Akcja nie udałaby się, gdyby nie działania służb celnych USA i Niemiec. Jak podaje "Nowa Trybuna Opolska", pozwoliły one na przechwycenie czterech przesyłek z ayahuascą i namierzenie adresata. Sąd potwierdził w wyroku, że parę przez 5 ostatnich lat odwiedzało wielu gości chętnych na doświadczenie działania substancji halucynogennej DMT, która obecna jest w napoju wytwarzanym z liści oraz pnączy pochodzących z terenu Amazonii. 

Zarobili na tym miliony

"Nowa Trybuna Opolska" informuje także o tym, że para dzięki swojej działalności w ciągu pięciu lat zarobiła około 10 mln koron czeskich, co w przeliczeniu na polską walutę daje mniej więcej 2 mln złotych. Oskarżeni nie przyznali się do winy. Jarosław K. potwierdził, że sam spożywał ayahuascę, jednak z jego zeznań wynika, że pozostali uczestnicy sensów nie robili tego. 

Małżeństwo udziela się także muzycznie. Od 10 lat tworzy "uzdrawiającą" muzykę i propaguje ceremonie z wykorzystaniem roślin zawierających zakazaną substancję. Karolina K. odbyła podróż do Amazonii, gdzie spotykała się z lokalnymi szamanami. To od nich miała czerpać wiedzę, którą później wykorzystywała w Czechach. 

Przyjaciele pary po ogłoszeniu wyroku pierwszej instancji uruchomili zbiórkę, której celem było zapewnienie pomocy prawnej dla zatrzymanego małżeństwa. Zebrano 130 tys. złotych, jednak wyrok sądu jest już ostateczny.  

Polacy wypowiedzieli się o postawie Franciszka. Specjalistka wyjaśnia

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski