Czy Rosja zaatakuje Polskę? "Wiemy, że nie mamy czasu"

Damian Duda to polski medyk-ochotnik, który przebywa w Ukrainie, aby wspomagać tamtejszych żołnierzy w walce z armią Władimira Putina. W rozmowie z portalem naTemat.pl przekonuje, że Polska musi być gotowa na najgorszy scenariusz. - Musimy zacząć myśleć o konflikcie zbrojnym jako o konflikcie totalnym - uważa.

 Czy Rosja zaatakuje Polskę? Damian Duda apeluje o działania
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | KUBA STEZYCKI / Reuters / Forum

Damian Duda to postać doskonale znana w wojsku polskim. Jest szefem polskiego zespołu ratowników pola walki "W międzyczasie".

Duda mocno angażuje się w pomoc Ukrainie. Kilka miesięcy temu otrzymał nawet ukraińskie odznaczenie państwowe za zasługi od prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego za swoją pracę jako medyk frontowy.

W ocenie Dudy Polska musi być gotowa na najgorszy scenariusz, czyli agresję wojsk Władimira Putina.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co robi ISIS w Rosji? "Mocno skupiali się na walce z dżihadyzmem"

Przez lata rosły zaniedbania. I u nas przez lata pokutowało też stwierdzenie, że obronią nas sojusze, a wojna pełnoskalowa z użyciem artylerii nie wybuchnie. Jedno napędzało drugie. I wprowadzało nas w mylne stwierdzenie, że mamy jeszcze czas. Ale już teraz wiemy, że tego czasu nie mamy - tłumaczy polski medyk.

- Musimy zacząć myśleć o konflikcie zbrojnym jako o konflikcie totalnym. Musimy zacząć wychodzić ze strefy komfortu - twierdzi Duda.

Zdaniem polskiego medyka nasz kraj zapomniał o tym, że powinien przede wszystkim zabezpieczyć swój własny interes.

Trzeba zacząć od systemu alarmowania, który jest przestarzały. Ukraina korzysta z powiadomień push, aplikacji. Ten system niemalże po poderwaniu się rosyjskich samolotów i wejścia w przestrzeń powietrzną Ukrainy daje znać już konkretnym obwodom, że ludność powinna się schronić - uważa Duda.

- Nieprawdą byłoby powiedzieć, że państwo polskie jest całkowicie bezbronne, pozbawione mechanizmów. Mamy mechanizmy, ale najczęściej przestarzałe, które trzeba dostosować do realiów konfliktu pełnoskalowego, który toczy się w Ukrainie. Wiele jest w tej materii do zrobienia - dodaje.

Czy Rosja zaatakuje Polskę?

Wojna w Ukrainie trwa ponad dwa lata. Na skutek kolejnego incydentu związanego z naruszeniem przestrzeni powietrznej Polski przez rosyjską rakietę, napływającymi zewsząd ostrzeżeniami o możliwej eskalacji wojny i coraz głośniejszymi oświadczenia Władimira Putina oraz rosyjskiego rządu o konieczności "ochrony przed nastawionym na konfrontację NATO", poczucie zagrożenia bezpieczeństwa rośnie.

Prof. Mark Galeotti, czołowy brytyjski ekspert zajmujący się Rosją uspokaja, że nie ma powodów do paniki, bo Rosja nie ma możliwości przeprowadzenia ataku lądowego na Polskę.

Rosjanie nie są przygotowani na prowadzenie równolegle dwóch wojen o dużej intensywności. I dopiero w momencie, kiedy dojdzie do zakończenia tej wojny, będziemy tak naprawdę w stanie ocenić, jakie są następne cele Rosji - mówi analityk.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala